Polskie gwiazdy wyszły pod Sejm, aby zawalczyć o swoje. Mają dosyć
Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu rozpoczęła prace nad nowelizacją ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Projekt, który trafił na obrady we wtorek 11 czerwca, wprowadza znaczące zmiany dotyczące tantiem za wykorzystywanie dzieł artystycznych w Internecie, co budzi wiele emocji wśród twórców i wydawców. Nic dziwnego, że pod sejmem zgromadziły się całe tłumy polskich celebrytów.
Dziesiątki gwiazd pod Sejmem. Walczą o sprawiedliwe wynagrodzenia
Planowane zmiany w prawie zakładają, że platformy streamingowe takie jak Netflix czy Spotify będą zobowiązane do płacenia tantiem za korzystanie z dzieł artystycznych. Środowisko twórcze, od lat walczące o te regulacje, widzi w nich szansę na sprawiedliwsze wynagradzanie gwiazd za ich pracę.
Mimo ogólnej pozytywnej reakcji na propozycje zmian nie wszyscy przedstawiciele środowiska twórczego są zadowoleni z obecnego kształtu projektu. Organizacje takie jak ZAPA (Związek Autorów i Producentów Audiowizualnych) oraz ZASP (Związek Artystów Scen Polskich) wskazują na liczne luki i braki w nowelizacji. Ich zdaniem brakuje przepisów dotyczących reemisji filmów i seriali oraz skutecznych mechanizmów egzekwowania roszczeń wobec platform streamingowych.
Przedstawiciele ZAPA w komunikacie wysłanym do Wirtualnych Mediów podkreślają, że obecnie obowiązujące przepisy są niewystarczające, co pokazuje przykład Cinema City, które od początku działalności w Polsce nie zapłaciło twórcom filmowym ani złotówki. Organizacje twórcze obawiają się, że bez odpowiednich regulacji nowelizacja może nie przynieść oczekiwanych rezultatów.
Joanna Kurowska pracowała z Kaźmierską. W głowie się nie mieści co o niej mówiTłumy gwiazd pod Sejmem. Gwiazdy wyszły na ulicę
W związku z zaplanowanym posiedzeniem komisji kultury, środowisko filmowe zapowiedziało organizację protestów pod budynkiem Sejmu oraz specjalne briefingi prasowe. W wydarzeniach wezmą udział przedstawiciele wielu organizacji związanych z kulturą, m.in. Koła Młodych SFP, Związku Autorów i Producentów Audiowizualnych, Gildii Scenarzystów Polskich oraz znani artyści, tacy jak Agnieszka Holland, Małgorzata Szumowska, Magdalena Boczarska, Eryk Kulm Jr., Maria Dębska i Michał Sikorski.
Swoją własną pikietę zapowiedział również ZASP. Już teraz wiadomo, że pod sejmem pojawiły się całe zastępy polskich gwiazd. Wśród celebrytów, którzy postanowili zawalczyć o sprawiedliwe wynagradzanie artystów za ich twórczość, znaleźli się m.in. Rafał Zawierucha, Daria Widawska, Daniel Olbrychski, Milena Suszyńska, Dominika Ostałowska, Joanna Jarmołowicz, Antoni Pawlicki, Rafał Maćkowiak, Anna Dereszowska, Zofia Jastrzębska, Małgorzata Ostrowska-Królikowska, Anna Karczmarczyk, Jerzy Schejbal, Michał Czernecki, Ewa Kuklińska, Stanisław Banasiuk, Julia Chatys, Bogdan Kalus, Szymon Majewski, Joanna Opozda, Agnieszka Grochowska, Juliusz Machulski, Renata Gabryjelska, Lesław Żurek, Ilona Ostrowska, Katarzyna Zawadzka, Maciej Zakościelny, Maja Ostaszewska, Maria Sadowska i Barbara Kurdej-Szatan.
Polska jako jedyny kraj w Unii Europejskiej nie ma uregulowanego prawa, które gwarantowałoby zapłatę tzw. tantiem za emitowanie utworów artystycznych odtwarzanych w Internecie. I to nie chodzi o znalezienie pieniędzy czy płacenie abonamentu. To pieniądze które powinny płacić platformy streamingowe, na których te produkcje oglądamy. Wszystko przenosi się do internetu, więc czas, aby prawo tam też się przeniosło" - napisał na swoim Facebooku Maciej Zakościelny.
Czy gwiazdy osiągną swój cel? Zdaniem eksperta projekt ustawy wymaga poprawek
Nie tylko środowisko twórcze wyraża swoje niezadowolenie z projektu nowelizacji. Przedstawiciele polskich wydawców internetowych również krytykują obecny kształt ustawy. Wskazują oni na brak przepisów, które zmusiłyby globalne koncerny cyfrowe, takie jak Google, do płacenia za korzystanie z ich treści. Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych, zwraca uwagę na potrzebę wprowadzenia mechanizmów ochronnych przed zagrożeniami płynącymi z rozwoju sztucznej inteligencji oraz skutecznych przepisów, które gwarantowałyby wydawcom sprawiedliwe wynagrodzenie.
Przedstawiciele środowisk twórczych i wydawców mają nadzieję, że Sejm wprowadzi konieczne poprawki do projektu ustawy. Maciej Kossowski wskazuje na doświadczenia innych krajów, takich jak Czechy, Włochy, Grecja czy Belgia, gdzie podobne rozwiązania zostały już wdrożone. Przedstawiciele organizacji liczą na dobrą wolę posłów i wyrażają gotowość do dalszych negocjacji w celu zabezpieczenia interesów twórców i wydawców. Nic dziwnego, że gwiazdy postanowiły wyjść pod Sejm.