Policja sprawdzi media społecznościowe Jacka Jaworka
Policja dotarła do informacji o nowych logowaniach na konta Jacka Jaworka w mediach społecznościowych. Rozpoczęto śledztwo, które ma ustalić tożsamość osoby, która próbowała dokonać tego działania. Mundurowi usiłują ustalić także lokalizację.
- Mamy informację od policji, że na profilu tej osoby nastąpiło logowanie. Sprawdzamy kto, z jakiego miejsca i w jakim celu logował się na tym profilu celem ustalenia, czy ma to jakiś znaczenie dla tego śledztwa, a w szczególności dla poszukiwań podejrzanego - przekazał w dziś rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek.
Jacek Jaworek jest aktywny w sieci?
Śledczy chcą ustalić, czy poszukiwany Jacek Jaworek samodzielnie zalogował się na konto w mediach społecznościowych, czy podszywa się pod niego inna osoba. Nie ma jeszcze wiążących ustaleń w tym zakresie.
- Mamy informację od policji, że na profilu tej osoby nastąpiło logowanie. Sprawdzamy kto, z jakiego miejsca i w jakim celu logował się na tym profilu celem ustalenia, czy ma to jakiś znaczenie dla tego śledztwa, a w szczególności dla poszukiwań podejrzanego - dodał rzecznik częstochowskiej prokuratury.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To niejedyny ślad wskazujący na to, że Jacek Jaworek może uciekać przez organami ścigania. Niedawno na adres Ochotniczej Straży Pożarnej w Borowcach dotarła przesyłka na nazwisko potencjalnego zabójcy. Nadawcą była jedna z globalnych firm internetowych.
Śledczy sprawdzają, czy przesyłka miała trafić do podejrzanego, czy może do innej osoby o takim samym imieniu i nazwisku. Nie zdecydowano się na ujawnienie jej zawartości.
Zbrodnia, która wstrząsnęła Polską
10 lipca w miejscowości Borowce doszło do zbrodni. Policjanci, którzy otrzymali zawiadomienie o awanturze domowej, odnaleźli zwłoki 44-letniego małżeństwa oraz ich 17-letniego syna. Ofiary zostały postrzelone.
Ustalenia śledczych wskazują, że sprawcą zbrodni jest Jacek Jaworek, brat pokrzywdzonego mężczyzny, który w ostatnim czasie mieszkał z rodziną po opuszczeniu zakładu karnego, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności w związku z uchylaniem się od płacenia alimentów. Mężczyzna uciekł tuż po popełnieniu przestępstwa.
Funkcjonariusze nie wykluczają żadnego scenariusza. Biorą pod uwagę, że podejrzany mógł popełnić samobójstwo, przekroczyć granicę państwową lub ukrywać się na terenie Polski. 52-latek jest poszukiwany listem gończym, Europejskim Nakazem Aresztowania, wystawiono za nim czerwoną notę Interpolu. Dla osoby, która przyczyni się do schwytania zbiega, przygotowano nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: Częstochowska prokuratura