Policja przekazała tragiczne informacje. Znaleziono ciało zaginionego ucznia

Policjanci potwierdzili śmierć poszukiwanego 18-latka z Gdańska

Gdańskie służby przyjęły zgłoszenie o zaginięciu młodego mężczyzny w piątek 23 kwietnia 2021 roku. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania licealisty, który wyszedł z domu i zniknął bez śladu.

- W piątek przed północą mieszkanka Gdańska powiadomiła służby, że jej 18-letni syn wyszedł z mieszkania i nie powrócił, a także nie ma z nim kontaktu - przekazała w rozmowie z nami nadkom. Magdalena Ciska z KMP w Gdańsku.

Poszukiwania zakończyły się już następnego dnia rano, niestety, ich finał jest tragiczny. Zwłoki 18-letniego Tymona odnaleziono w gdańskich lasach oliwskich, a na ciało nastolatka natknął się jeden z okolicznych biegaczy.

- W sobotę rano około godziny 8:00 mężczyzna, który biegał w rejonie lasów oliwskich, powiadomił, że znalazł wiszące na drzewie zwłoki - przekazała nadkom. Magdalena Ciska.

Mężczyzna wezwał na miejsce służby. Lekarz potwierdził zgon młodego mężczyzny, a policjanci ustalili, że ciało należy do poszukiwanego od piątki 18-letniego licealisty. Policja rozpoczęła śledztwo w sprawie zgonu nastolatka, który najprawdopodobniej popełnił samobójstwo.

- W tym momencie mamy śledztwo. Pod nadzorem prokuratora wykonano czynności i oględziny z udziałem biegłego medycyny sądowej. Wstępnie wykluczono, by do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie, ale będziemy sprawdzać, czy jakieś osoby nie nakłaniały go do targnięcia się na własne życie - zapowiedziała nadkom. Ciska.

Za namowę lub udzielenie pomocy prowadzące do targniecie się na własne życie, Kodeks Karny przewiduje karę od 6 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Z komunikatów w mediach, dotyczących poszukiwanego 18-latka, można dowiedzieć się, że młody mężczyzna był uczniem prestiżowego liceum w Gdańsku. Na razie nie ustalono, co pchnęło go do targnięcia się na własne życie.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• 11-latek wyszedł z domu i już nie wrócił. Dopiero po 27 latach rodzice poznali prawdę

• Proboszcz wymyślił „kolędę” w maju. To nie żart, mieszkańcy podzieleni

• Przeżyła śmierć kliniczną. Opowiedziała, co wówczas czuła