Polacy uwielbiali Hiacyntę z "Co ludzie powiedzą?". Wiemy, jak teraz wygląda
„Co ludzie powiedzą?” to jeden z najpopularniejszych brytyjskich seriali lat 90. Produkcja BBC, która weszła na antenę w 1990 roku, doczekała się aż 5 sezonów. Wśród jej największych gwiazd znalazła się Patricia Routledge. W tym roku aktorka skończyła już 92 lata.
Patricia Routledge w „Co ludzie powiedzą?” wcieliła się w rolę Hiacynty Bukiet. W komedii obyczajowej zagrała zabawną postać, która na każdym kroku starała się sprawiać wrażenie osoby znacznie zamożniejszej, niż była w rzeczywistości.
Gwiazda „Co ludzie powiedzą?” podbiła serca widzów
Gdyby nie wspaniała rola Patricii Routledge prawdopodobnie serial nie zdobyłby takiej popularności. Serialowa Hiacynta, która udawała, że należy do klasy wyższej, sprawiła, że mnóstwo widzów pękało ze śmiechu przed telewizorami.
Jak łatwo się domyśleć, próby udawania osoby należącej do elit nie bardzo wychodziły serialowej Hiacyncie. To natomiast generowało wiele komicznych sytuacji. Seria zabawnych pomyłek sprawiła, że widzowie nie chcieli rozstać się z produkcją BBC.
[EMBED-245]
Niesamowita kreacja przyniosła aktorce w latach 1992-1993 nominacje do nagrody BAFTA w kategorii Najlepszy występ komediowy. Ostatecznie wówczas Patricia Routledge nie doczekała się tego największego brytyjskiego wyróżnienia.
Aktorka jednak odebrała nagrodę BAFTA już wcześniej – w 1989 roku. Artystka została nagrodzona w kategorii Najlepsza aktorka telewizyjna za rolę w serialu „Talking Heads”.
Trzy dekady po premierze „Co ludzie powiedzą?”
Od premiery serialu minęły już ponad trzy dekady. Patricia Routledge do dzisiaj kojarzona jest z rolą Hiacynty. Aktorka w ciągu swojej ponad 50-letniej kariery wzięła też udział w spektaklach teatralnych oraz musicalach.
Ceniona gwiazda produkcji BBC 17 lutego 2021 roku skończyła 92 lata. Choć „Co ludzie powiedzą?” zakończył się w 1995 roku aktorka często po latach wracała do niego we wspomnieniach.
Patricia Routledge przyznała, że bardzo polubiła postać Hiacynty, chociaż w ogóle nie są do siebie podobne. Jest to jednak jedna z jej ulubionych kreacji, o której często myśli.
Aktorka nigdy też nie ukrywała, że rola w produkcji całkowicie zmieniła jej życie, dzieląc je na dwa etapy – przed i po wcieleniu się w rolę Hiacynty. Patricia Routledge ujawniła jednak, że nie chciałaby być kojarzona jedynie z tą kreacją.
[EMBED-521]
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl: