Pogarsza się stan zdrowia Bogumiły Wander. Nie rozpoznaje już nawet swojego męża
Stan Bogumiły Wander stale się pogarsza. Legendarna prezenterka Telewizji Polskiej cierpi na chorobę Alzheimera i od jakiegoś czasu mieszka w domu opieki, gdzie regularnie odwiedza ją mąż, Krzysztof Baranowski. W jednym z wywiadów ze smutkiem przyznał, że ostatnio była prezenterka przestała rozpoznawać nawet jego. Krzysztof Baranowski sprzedał swoje mieszkanie, by zapewnić ukochanej żonie opiekę i leczenie w specjalistycznym ośrodku. Niestety, stan Bogumiły Wander nie ulega poprawie. Mąż 78-letniej prezenterki przyznał w rozmowie z "Dobrym tygodniem", że żyje ona teraz "w innym świecie".
– Obecnie Bogusia żyje w innym świecie i nie ma nawet świadomości, że była wielką gwiazdą. Nie poznaje mnie. Oddałbym wszystko, by mnie pamiętała – wyznał ze smutkiem mąż Bogumiły Wander.
Mąż Bogumiły Wander chce zadedykować żonie swój kolejny rejs
Mąż prezenterki jest żeglarzem, a ona sama zawsze wspierała go w tej pasji. Para spędziła wiele romantycznych chwil na wodzie, które teraz Krzysztof Baranowski może jedynie wspominać z nostalgią.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Żeglarz postanowił jednak, że na początku roku wyruszy w rejs. Baranowski chce zadedykować tę podróż swojej ukochanej żonie, a jego przyjaciele uważają, że to wspaniały pomysł. Ich zdaniem mąż prezenterki będzie mógł dzięki temu nabrać dystansu i oderwać się od obecnych problemów.
– Pozwoli Krzysiowi oczyścić głowę i powspominać najszczęśliwsze chwile w ich życiu – przyznali znajomi pary w rozmowie z tygodnikiem "Na żywo".
Mąż Bogumiły Wander porzucił dla niej żonę z dziećmi
Bogumiła Wander rozpoczęła pracę w TVP w 1965 roku i szybko stała się jedną z twarzy stacji. W 2003 roku prezenterka zakończyła swoją karierę zawodową, a dwa lata później poślubiła Krzysztofa Baranowskiego, który jest jej drugim mężem. Ona również nie była pierwszą kobietą, z którą stanął na ślubnym kobiercu.
– Po prostu zauroczyłem się Bogusią i idąc za swoim sercem, chciałem choć przez chwilę być blisko niej. Nie myślałem, że zwiążemy się na zawsze. Tym bardziej że miałem żonę, dzieci. Jak rzucić to wszystko? A jednak rzuciłem – mówił o swojej żonie Baranowski w wywiadzie dla tygodnika "Viva!".
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Na żywo/Dobry Tydzień/Viva!