Podkarpackie: Siedmioro dzieci zatrutych czadem. Cała rodzina w szpitalu
Dwoje dorosłych i siedmioro dzieci trafiło do szpitala w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. Do zdarzenia doszło w jednym z domów wielorodzinnych w miejscowości Makowisko (woj. podkarpackie). Najmłodsze z dzieci ma pięć miesięcy.
Podkarpackie: Siedmioro dzieci zatrutych czadem
Podkarpaccy strażacy zostali rozdysponowani do wezwania jakie otrzymali w związku z podejrzeniem ulatniania się tlenku węgla w jednym z domów wielorodzinnych w miejscowości Makowisko. Zgłoszenie wpłynęło w środę ok. godz. 19.
Po przyjeździe na miejsce służby przystąpiły do akcji ratunkowej. W pomieszczeniu przebywało łącznie dziewięć osób, z czego siedmioro stanowiły dzieci.
- W mieszkaniu przebywała 9-osobowa rodzina, wśród nich dwoje dorosłych i siedmioro dzieci w wieku od 15 lat do 5 miesięcy. Decyzją lekarza wszyscy zostali zabrani do szpitala na badania - mówił w rozmowie z "Super Expressem" bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż prawdopodobną przyczyną zdarzenia był będący w łazience piecyk gazowy, który służył do ogrzewania wody. Tlenek węgla jest bezwonny, nie ma smaku i nie wywołuje podrażnienia błon śluzowych, przez co bardzo często bywa nazywany cichym zabójcom.
W tegorocznym okresie grzewczym z powodu zatrucia czadem życie straciło już 27 osób, zaś 248 wymagało hospitalizacji. Służby zwracają uwagę, iż rodziny narażone na potencjalne ulatnianie się tlenku węgla winny wyposażyć swój dom w niedrogi czujnik wykrywający jego wysokie stężenie.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Zaginięcie Iwony Wieczorek. Kto jest drugą z zatrzymanych osób?
-
"To lex Nowak". Tajemnicza poprawka pomoże rektorowi utrzymać władzę?
-
Białoruskie czołgi w pobliżu granic z Polską i Litwą. "Nagła kontrola gotowości bojowej"
Źródło: radiozet.pl/