Po remoncie Dowbor potrącił go pociąg. Niebywałe, co dzisiaj się z nim dzieje
W jednym z odcinków kultowego programu “Nasz nowy dom” mogliśmy zobaczyć Mateusza, młodego chłopaka, który mierzył się z wieloma problemami w życiu osobistym. Niedługo po udziale w programie, został potrącony przez pociąg i niestety stracił nogę. Teraz dowiadujemy się, co u niego słychać.
Historia pani Małgorzaty i jej wnuka Mateusza
Katarzyna Dowbor gdy była jeszcze prowadzącą programu, wyremontowała wraz z ekipą setki domów. Jedną z rodzin, której pomagała, była pani Małgorzata i jej wnuk Mateusz . Kobieta wychowywała chłopca samotnie, po tym jak jego rodzice go porzucili.
Mieszkali w starym i zniszczonym mieszkaniu w Gliwicach na Śląsku. Dowbor w ramach show “Nasz nowy dom” postanowiła im pomóc i przeprowadzić generalny remont. Okazało się, że ich szczęście nie potrwało zbyt długo.
Po udziale w programie doszło do tragicznych wydarzeń
Po pewnym czasie od udziału w programie “Nasz nowy dom” doszło do tragicznego zdarzenia. Mateusz został potrącony przez pociąg i stracił jedną nogę . Wcześniej jeszcze zmagał się z depresją a jego relacje z babcią uległy znacznemu pogorszeniu.
Chłopak miał ogromne szczęście, że przeżył. To, co aktualnie się u niego dzieje, może być dla wielu osób ogromnym zaskoczeniem.
Co słychać u Mateusza?
Gdy Katarzyna Dowbor dowiedziała się o potrąceniu, natychmiast skierowała do Mateusza kilka ciepłych słów. Napisała na Instagramie, że chciałaby go przytulić i powiedzieć, że świat się nie skończył , że życie jest przed nim i mimo wszystko może być piękne. Chłopak odpisał celebrytce,
- Dziękuję pani Kasiu, ale mam super ludzi obok siebie , bez których nie dałbym rady, więc wiem, że będzie dobrze . - napisał Mateusz
Okazuje się, że chłopak ma się już znacznie lepiej . Zbiórka, która dla niego zorganizowano, przyniosła zamierzone efekty. Mateusz ma protezę, która ułatwia mu codzienne życie. Publikuje zdjęcia w mediach społecznościowych i wydaje się szczęśliwy.