Piotr Machalica zmarł trzy miesiące po swoim ślubie z ukochaną. Historia ich miłości wyciska łzy
Niespodziewana śmierć Piotra Machalicy wstrząsnęła całym polskim show-biznesem. Utalentowany aktor cieszył się dużą sympatią nie tylko wśród osób z branży, ale również pośród widzów. Niestety wszystko przekreśliło jego odejście z tego świata. Artysta pozostawił po sobie pogrążoną w rozpaczy żonę, którą poślubił zaledwie trzy miesiące wcześniej.
Piotr Machalica był niezwykle utalentowanym aktorem
Piotra Machalicę cechował niebywały talent aktorski i kunszt godny pozazdroszczenia. Stworzył wiele niezapomnianych ról, zagrał m.in. ojca Sawy w “Kochaj”, Michała Spiska w “Michał Spisak. Listy rozproszone”, psychoanalityka w “Dniu świra” czy Roberta w “Prawie ojca”. Gdy wychodził na plan lub scenę, w zupełności oddawał się postaci.
Życie prywatne Piotra Machalicy było bardzo interesującym kąskiem dla mediów. Najgłośniej zrobiło się o aktorze, gdy ten wdał się w romans z Edytą Olszówką. Szok wywołała nie tylko dzieląca ich różnica wieku, ale także fakt, że wówczas Piotr Machalica był żonaty. Podczas jednego z wywiadów postanowił otworzyć się i wyjawił, że kryzys w ich małżeństwie był już od dawna.
Ten związek po 24 latach dobrnął do takiego etapu, kiedy już niczego nie dało się wyprostować, ani wytłumaczyć […] Tak naprawdę wszystko zaczęło się psuć już w rok po ślubie. Wtedy nastąpił kryzys zaufania w naszym związku. Od tamtej pory już nigdy nie było do końca ok - powiedział w rozmowie z “Galą”.
Po trudnym rozwodzie aktor i Edyta Olszówka mogli żyć w końcu spokojnie. Okazało się jednak, że w ich związku pojawiały się kryzysy, aż ostatecznie zdecydowali się na rozstanie. Jako powód tej decyzji podawali przesadne interesowanie się ich życiem przez media.
Piotr Machalica zmarł dwa lata temu. Wkrótce do kin trafi ostatni film z jego udziałemGdyby tak o nas nie gadali, być może byśmy byli do teraz razem. Niestety, to była ogromna presja społeczeństwa. Moment naszego spotkania był szczególny dla nas obojga. Te plotki, które się na nasz temat pojawiały, jednak skutecznie to wszystko zabijały. Nikt, kto tego nie doświadczył, nie jest w stanie sobie wyobrazić, jak to psuje krew […] Ludzie nas nie znali, a mieli wyrobione zdania i opinie na nasz temat. Każde z nas zaczęło się zamykać i oddalać - zdradził Piotr Machalica w rozmowie z “Faktem”.
Piotr Machalica szczęście znalazł u boku Aleksandry Sosnowskiej
Piotr Machalica spokój i szczęście znalazł w boku Aleksandry Sosnowskiej - bizneswoman zajmującej się prowadzeniem hotelu oraz restauracji. Wprawdzie dzieliło ich 21 lat, jednak połączyła ich miłość i obustronne zrozumienie. Para poznała się, gdy aktor objął stanowisko dyrektora artystycznego Teatru im. Mickiewicza w Częstochowie.
To była miłość od pierwszego wejrzenia. Piotr pierwsze noce w Częstochowie spędzał w hotelu, który prowadzi Ola. Od razu między nimi zaiskrzyło, szczególnie, że ona jest wielką fanką teatru - wyjawiła osoba z ich otoczenia podczas rozmowy z “Super Expressem”.
Zakochani starali się trzymać z boku, zdecydowanie unikali medialnego szumu. Być może do tej decyzji przyczyniły się jego doświadczenia z przeszłości i aktor obawiał się, że jego kolejny związek również nie przetrwa zainteresowania mediów.
Piotr Machalica zmarł zaledwie trzy miesiące po ślubie
Zakochani, po wspólnie spędzonych 14 latach, postanowili sformalizować swój związek, dlatego też zdecydowali się na ślub. Uroczystość odbyła się 19 września 2020 roku w hotelu, który prowadziła Aleksandra Sosnowska. Zakochani po raz kolejny postawili na ciszę i spokój, dlatego też ten ważny dla nich dzień odbył się w tajemnicy. “Super Express” po ceremonii zaślubin informował, że goście, urzędnicy, a także pracownicy restauracji byli poproszeni o dyskrecje.
Piotr Machalica w piękny sposób wypowiadał się o ukochanej. Choć chronił ją przed medialnym światem, potrafił nawet w wywiadach nie szczędzić jej miłych słów. Bez jakiegokolwiek zawstydzenia mówił publicznie o sile miłości, która ich połączyła.
Poza tym, że mamy obrączki na palcu, kochamy się tak samo, jak kochaliśmy się dwa, cztery czy sześć lat temu. Ja nie zakochałem się w Oli, ja ją pokochałem. To jest zasadnicza różnica: zakochać się, a pokochać kogoś. Pokochać, czyli poznać kogoś - mówił w rozmowie z “Vivą”.
Niestety nie dane było im długo cieszyć się małżeńskim szczęściem. 13 grudnia 2020 roku Krystyna Janda w mediach społecznościowych zamieściła informację, z której wynikało, że Piotr Machalica w ciężkim stanie trafił do szpitala, znajdował się w śpiączce farmakologicznej i był podłączony do respiratora. Niestety, aktor odszedł 14 grudnia 2020 roku w wieku 65 lat - niespełna trzy miesiące po ślubie. Jako przyczynę jego śmierci podano zakażenie koronawirusem. Artysta już od lat zmagał się z problemami zdrowotnymi, bowiem kilka lat wcześniej przeszedł poważną operację serca, która w tamtym czasie prawdopodobnie uratowała mu życie.
Źródło: “Gala”, “Fakt”, “Super Express”, “Viva”
