Piotr Kraśko w "Faktach po Faktach" zabrał głos na temat przyznanej koncesji na nadawanie
Piotr Kraśko niecodziennie rozpoczął wydanie "Faktów po Faktach". W związku z decyzją Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która przedłużyła koncesję na nadawanie, poinformował widzów o tym postanowieniu. To nie wszystko - przypomniał o zaufaniu i o tym, że TVN24 była pierwszą stacją informacyjną w Polsce.
- Tak, to jest to samo studio, to była ta sama czołówka, to jest ta sama pora, to są "Fakty po Faktach", ale to nie jest zwyczajny dla nas dzień. Pozostały cztery dni obowiązywania koncesji, na podstawie której w tej chwili nadajemy. Czekaliśmy 594 dni na przedłużenie prawa do nadawania. Stało się to 15 minut temu - zaczął Piotr Kraśko.
Piotr Kraśko zabrał głos w "Faktach po Faktach"
Zaskakująca decyzja KRRiT wywołała w mediach ogromny szum. Rzeczniczka Rady wczoraj wieczorem przekazała, że za przedłużeniem koncesji były cztery osoby, jedna wyraziła sprzeciw.
Jeszcze zanim doszło do przełomowego dla stacji TVN24 głosowania, KRRiT jednogłośnie przyjęła jedną uchwałę. Dotyczyła "podjęcia działań mających na celu uporządkowanie zasad rozpowszechniania programów radiowych i telewizyjnych w Polsce w zakresie możliwości działania podmiotów spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego".
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
- Mandatem do wykonywania pracy przez polityków jest to, że wygrywają wybory. Mandatem do wykonywania pracy przez nas jest to, że państwo są w tej chwili przed ekranem telewizora. Państwa prawem jest dostęp do informacji, a naszym prawem do istnienia jest to, że państwo są w tej chwili z nami - mówił w "Faktach po Faktach" Piotr Kraśko.
Dziennikarz przypomniał, że TVN24 była pierwszą stacją informacyjną w Polsce, która pozostaje największą i z największym zaufaniem wśród widzów. Chociaż nie jest związany ze stacją od samego początku, to, jak sam przyznał, "patrzyłem [na TVN24 - [przyp. red.] z szacunkiem, czasem zazdrością i podziwem, że moje wspaniałe dziś koleżanki i koledzy stworzyli coś, co wtedy wydawało się niezwykłe".
Piotr Kraśko nie zapomniał o wspomnieniu, że wcześniej przyznano stacji koncesję holenderską. Od początku zabiegano, aby mimo wszystko polska stacja nadawała na polskiej koncesji.
- Nie było żadnych powodów formalnych, żeby ta koncesja nie była nam wcześniej przyznana. Nie po 594 dniach. Ale przyznana została po tym, jak wcześniej Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyjęła uchwałę - mówił Piotr Kraśko.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Marta Manowska popłakała się, czytając list do rolnika od jednej z kandydatek
-
Opole: Ponad 100 uczniów na kwarantannie. Nauczyciel zaraził się koronawirusem
-
ZUS może odebrać świadczenia wraz z odsetkami. Nowe prawo już obowiązuje
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: TVN24