Pies tropiący sprawdzi wrak auta syna Sylwii Peretti. Będzie miał specjalne zadanie
Prokuratura w Krakowie ponownie zbada wrak auta, w którym zginęło czterech mężczyzn, w tym syn Sylwii Peretti. Tym razem do przeprowadzenia oględzin wykorzysta jednak psa tropiącego, który będzie poszukiwał narkotyków. Biegli sprawdzą także, czy tuning samochodu mógł przyczynić się do zdarzenia.
Wypadek syna Sylwii Peretti wstrząsnął całą Polską
W sobotę, 15 lipca 2023 roku, na jednej z krakowskich ulic doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. W wyniku zdarzenia śmierć poniosły cztery osoby, w tym syn znanej polskiej celebrytki Sylwii Peretti. To właśnie Patryk Peretti siedział za kierownicą samochodu, który poruszając się z nadmierną prędkością zjechał z impetem z mostu przy ulicy Zwierzynieckiej.
21 lipca odbył się pogrzeb Patryka Peretti, który spoczął na Cmentarzu Grębałowskim w Krakowie. Mężczyznę pożegnali rodzina, przyjaciele i zrozpaczona matka, która nie potrafiła ukryć ogromnego bólu po stracie jedynaka. Tymczasem krakowska prokuratura pracuje nad wyjaśnieniem okoliczności śmiertelnego wypadku. Wrak samochodu, w którym zginął Patryk Peretti i jego znajomi zostanie ponownie przeszukany.
Pies tropiący sprawdzi wrak auta Patryka Peretti
Według informacji przekazanych przez Gazetę Wyborczą, prokuratura w Krakowie podjęła decyzję o ponownym przeprowadzeniu oględzin wraku auta, w którym zginęli Patryk Peretti i troje pasażerów. Tym razem jednak w przeszukiwaniu pojazdu weźmie udział pies tropiący, poszukujący narkotyków. Na wyniki badań toksykologicznych trzeba będzie jeszcze trochę poczekać - pojawią się one bowiem dopiero za kilka tygodni.
Nad sprawą śmiertelnego wypadku syna Sylwii Peretti pracuje kilkunastu biegłych. Zostali oni podzieleni na kilka zespołów, a każdy z nich bada inne okoliczności tragicznego zdarzenia. Prokuratura planuje także powołać biegłego, który sprawdzi między innymi poziom tuningu auta.
- To auto było nietypowe, nie dość, że sportowe, to jeszcze tuningowane, dlatego chcemy ustalić, czy dokonane w nim przeróbki mogły mieć wpływ na zdarzenie. Biegły ma się wypowiedzieć również co do tego, czy ten pojazd w ogóle mógł poruszać się po drogach - powiedział w rozmowie z Gazetą Wyborczą Kraków Rafał Babiński, szef Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Tragiczny wypadek w Krakowie. Trwają poszukiwania pieszego z nagrania
Jak poinformował szef Prokuratury Okręgowej w Krakowie, z wraku auta pobrano również materiał genetyczny. Ma to pomóc śledczym w ustaleniu, w którym miejscu w pojeździe znajdowały się ofiary wypadku.
Policja nadal poszukuje pieszego widocznego na nagraniu z kamery monitoringu, który przed wypadkiem wtargnął na jezdnię w niedozwolonym miejscu. Prokuratura sprawdza bowiem, czy inne osoby również mogły przyczynić się do śmiertelnego wypadku w Krakowie.
Źródło: Gazeta Wyborcza
