Paulina Smaszcz zdradziła, czego sobie życzy na święta. Padło nazwisko znanego przystojniaka. Ma szanse?
Wielkimi krokami zbliżają się Święta Bożego Narodzenia - czas spokoju, radości, przepełnionych melodyjnymi kolędami. Nie może zabraknąć również pięknie ozdobionej choinki, stołu pełnego smacznych potraw oraz prezentów, tak wyczekanych zwykle przez najmłodszych. A o czym marzą dorośli? Swoją oryginalną fantazję zdradziła Paulina Smaszcz. W grę wchodzi znane nazwisko.
Paulina Smaszcz jest bardzo aktywna w social mediach
Paulina Smaszcz jest bardzo aktywna w social mediach. Chętnie zamieszcza zdjęcia wykonane podczas profesjonalnych sesji, a także te, które wykonane są na szybko i pokazują jej codzienność. “Kobieta-petarda” również często dzieli się ze swoimi obserwatorami przemyśleniami, a nawet radościami oraz smutkami. Wydawać się może, że nie ma dla niej tematów tabu.
Przy okazji wykorzystuje social media, by od czasu do czasu wbić szpilę swojemu byłemu mężowi, Maciejowi Kurzajewskiemu. Zdarzało się, że Paulina Smaszcz zarzucała mu publicznie zabieranie swojej nowej ukochanej, Katarzyny Cichopek, w miejsca, w które jeździli przed laty, gdy byli jeszcze razem. Jakiś czas temu wspominała także o groźbach.
Tajemnicza PIĘKNOŚĆ u boku Marcina Hakiela pobudziła wyobraźnię! Bardziej przypomina Cichopek niż DominikęZbyt mnie straszyli i teraz przestraszyć mnie nie mogą. “Mistrz i Małgorzata” Michaił Bułhakow - to jest moja odpowiedź na dzisiejsze newsy w mediach plotkarskich, które wygenerowała Wasza ulubiona para. A może nieulubiona? W zależności, kto co lubi - mówiła “Kobieta-petarda”.
Paulina Smaszcz w świątecznym nastroju
Paulina Smaszcz ewidentnie przygotowuje się do Świąt Bożego Narodzenia, a prace, by godnie je celebrować, ruszyły pełną parą. W jej domu pojawiła się masywna choinka, która została przyozdobiona pięknymi bombkami, a także łańcuchami. Trzeba przyznać, że “kobieta-petarda”, choć bogato przyodziała drzewko, to jednak postawiła na stonowane i podobne do siebie kolory, przez co wszystko zachowane jest w eleganckim stylu.
Paulina Smaszcz, najwidoczniej dumna ze swojej pracy, postanowiła pochwalić się w sieci choinką. Zapozowała na jej tle i trzymając psa na rękach, przesyła swoim obserwatorom uśmiech pełen radości i zadowolenia. “Kobieta-petarda” nie zapomniała o sobie. Choć zapewne wie, że symbolem Świąt jest ozdobione drzewko, postanowiła również zadbać o swój wygląd, przez co zaprezentowała się internautom w czarnym koronkowym kombinezonie, podkreślającym jej zgrabne ciało. Podoba się Wam Paulina Smaszcz w tak odważnym wydaniu?
Paulina Smaszcz ma oryginalne marzenie
Pod zdjęciem znalazł się obszerny wpis. Dotyczył on zwyczajów świątecznych, jakie panują w różnych krajach. Wspomniała również o prezentach, tak wyczekanych przez najmłodszych i o tym, kto je w danym regionie przynosi. A co takiego chciałaby od niego dostać “kobieta-petarda”? Okazuje się, że była żona Macieja Kurzajewskiego ma bardzo oryginalne i jednocześnie sprecyzowane marzenie. Okazuje się, że zamiast życzenia jej “bogatego Gwiazdora” wolałaby otrzymać… Brada Pitta.
W Poznaniu życzymy sobie również “bogatego Gwiazdora”. Ja przekornie chciałabym, żeby to był Brad Pitt. Skończył 60 lat i jest bożyszczem mojego życia. Nie chcę prezentów, nie chcę niespodzianek. Wystarczyłby uśmiech 60-letniego Brada i jego każda piękna, przesiąknięta życiem zmarszczka, Do zupy z karpia, którą podczas Wigilii jemy w Poznaniu, powiedziałabym do niego szeptem: “smaszcznego” - napisała.