Paulina Krupińska miała wypadek w święta. Czy w tym stanie wróci do pracy w "Dzień dobry TVN"?

Paulina Krupińska miała wypadek. Co dokładnie się stało?

Paulina Krupińska z pewnością poczuła magię świąt, bo spędziła je w iście bajkowej scenerii. Wraz z ukochanym, Sebastianem Karpiel-Bułecką, celebrowała Boże Narodzenie w swojej okazałej, zakopiańskiej posiadłości. Zaśnieżonymi górskimi krajobrazami pochwaliła się w sieci , nie omieszkując umieścić na ich tle swojego ukochanego czworonoga.

- Ktoś tu ma święta cały rok. Ruszacie się trochę, czy kolejna porcja sałatki jarzynowej Wylądowała na Waszym talerzu? – spytała żartobliwie, a obserwujący podjęli lekką dyskusję.

"Zdjęcie jest piękne! A ten jegomość na nim, po prostu wspaniały!!! ", "Słonko, dziś jadę do rodziny, więc ruch będzie ale sałatka jarzynowa też będzie", "A my wczoraj leżing i żarłing, a dziś Kraków od rana do wieczora spacer i 1000 kcal" – odpowiadali ujęci fotografią fani.

Niestety, sielska atmosfera pełna powigilijnych zwierzeń to nie wszystko, co można było zobaczyć na popularnym Instagramie byłej miss. Prezenterka podzieliła się z wirtualną społecznością nieco bardziej prywatnym zdjęciem, pokazując drobny uszczerbek na zdrowiu, którego nabawiła się u podnóża Tatr.

Tym samym jasne stało się, że okres bożonarodzeniowy był dla niej nie tylko serią przyjemności, ale opatrzyła go także bardziej bolesnym doświadczeniem. Co dokładnie jej się przytrafiło?

Paulina Krupińska opublikowała niepokojące zdjęcie, którym ostrzegła internautów: " Uważajcie na lód! ". Wygląda więc na to, że prowadząca "śniadaniówkę" TVN , będąc na urlopie, poślizgnęła się i skręciła lub zbiła kolano.

To, że założyła na nie kompres, niestety nie wróży nic dobrego. Czy w takim stanie uda jej się wrócić do pracy? Pozostaje nam życzyć, by ta nieszczęsna kontuzja okazała się jedynie chwilową niedyspozycją i by szybko powróciła do pełnej sprawności.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Paulina Krupińska opublikowała nagranie z prezydentem Zełenskim. Została skrytykowana

• Sebastian Karpiel-Bułecka zdradził, że cierpi na poważną chorobę. "Bałem się, że umrę"

• Sebastian Karpiel-Bułecka dobitnie o swoim małżeństwie. "Jest też pewnego rodzaju krzyżem"