"Dzień dobry TVN". Paulina Krupińska nie mogła tego słuchać. Ostro skorygowała eksperta

Potężna dawka emocji w "Dzień dobry TVN"

Wizyty ekspertów w wielu różnych dziedzinach to nieodłączny element programów śniadaniowych. Podczas jednego z ostatnich wydań "Dzień dobry TVN" w studiu pojawił się Marek Konkolewski, który dyskutował z Pauliną Krupińską i Damianem Michałowskim o najnowszych przepisach ruchu drogowego.

W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat ustawy dotyczącej konfiskaty pojazdu w momencie, gdy kierowca porusza się nim pod wpływem alkoholu. Gość śniadaniówki nie ukrywał, że taki pomysł niezbyt mu się podoba.

- Trzymam kciuki za pana prezydenta, żeby tej ustawy nie podpisał. Gdyby to ode mnie zależało, konfiskata powinna być fakultatywna [...]. Każdy z nas nieraz wypił lampkę wina i jedno piwo. Dziwny jest ten poziom 1,5 promila, który daje podstawę do automatycznej konfiskaty. Jadę 10 km/h, prosty odcinek drogi, nikogo nie ma, nie stwarzam żadnego zagrożenia, zachowuję szczególną ostrożność, miałem pecha, bo wypiłem [...]. Czasami można mieć 1,5 promila i stracić samochód, nie stwarzając żadnego realnego zagrożenia i można mieć promil i być totalnie pijanym - stwierdził Konkolewski.

Paulina Krupińska stanowczo reaguje na słowa eksperta

Słowa eksperta spotkały się z oburzeniem prowadzących. Natychmiast odniósł się do nich Damian Michałowski, który stanowczo nie zgodził się z wypowiedzią programowego gościa.

- Zaraz, zaraz. Mając 1,5 promila we krwi, nie można powiedzieć, że nie stwarzamy zagrożenia. To jest przepotężne zagrożenie! - zaoponował Michałowski.

- To nie chodzi o pech [...]. Każde spożycie alkoholu stwarza zagrożenie - dodała wyraźnie wzburzona Paulina Krupińska.

Marek Konkolewski w porę zreflektował się i przyznał rozmówcom rację, nie wdając się w dalszą dyskusję.

- Oczywiście: ktoś, kto ma 1,5 promila, stwarza poważne zagrożenie [...]. Ja nie bronię pijaków - zapewnił.

Co sądzicie o reakcji prowadzących "Dzień dobry TVN"?

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Piotr Polk przeszedł przeszczep nerki. Swoją historię opowiedział w "Dzień Dobry TVN"

• "Dzień dobry TVN". Małgorzata Rozenek odpowiada na doniesienia o zwolnieniu. Stanowcze słowa

• "Dzień dobry TVN". Widzom puściły nerwy, nawołują TVN do zwolnienia Małgorzaty Rozenek