Panna młoda odkryła zdradę przyszłego męża. Zemściła się podczas ślubu
Nie da się zaprzeczyć, że zdrada jest okropną rzeczą. Burzy ona zaufanie, pewność siebie i wiarę w miłość. Zmienia ona wszystko. A co zrobić, gdy druga połówka zdradzi tuż przed ślubem? Jedna z przyszłych panien młodych znalazła na to sposób.
Zdradzona panna młoda
Pewna przyszła panna młoda o zdradzie ukochanego dowiedziała się na chwilę przed ślubem. Wszystko było już zaplanowane, dopięte na ostatni guzik. Aż nagle spadł na nią cios, którego się nie spodziewała. Bo jak tu spodziewać się zdrady, jeśli za chwilę stanie się przed ołtarzem? Casey, bo o niej mowa, postanowiła zrobić jedną, zaskakującą rzecz. Otóż pojawiła się w kościele, jednak nie po to, by ślubować ukochanemu miłość i wierność, której zresztą on nie dotrzymał.
Ile lat ma Jaruś z "Chłopaków do wzięcia"? Prawda w końcu wyszła na jawPrzyszła panna młoda dowidziała się o zdradzie tuż przed ślubem
Ślub Casey i jej ukochanego zbliżał się wielkimi krokami. Kobieta nie mogła już doczekać się tego dnia. W głowie układała plan, jak to wszystko będzie przebiegać. Jedna chwila wszystko przekreśliła.
Przyszła panna młoda dostała zaskakującą wiadomość, która przyszła z nieznanego numeru. Nie rozumiała, co się dzieje.
- Ja bym za niego wyszła. Zrobisz to? - przeczytała. Za chwilę zaczęły przychodzić kolejne SMS-y. Zawierały one zdjęcia i wiadomości rozmów należących do jej przyszłego męża i jego kochanki. Casey nie mogła w to uwierzyć. Nigdy nie sądziła, że coś takiego może się przydarzyć. Postanowiła jednak, że nie będzie rozpaczać, tylko weźmie się w garść. Zdecydowała, że zemści się na niewiernym partnerze i to w okrutny sposób.
Zemsta przyszłej panny młodej
Do chwili ślubu Casey udawała, że nic się nie stało. Wiedziała, że musi zrobić wszystko, by jej niewierny mężczyzna niczego się nie domyślił. Inaczej jej plan by nie wypalił. Postanowiła, że pójdzie wraz z narzeczonym do kościoła i stanie z nim przed ołtarzem ramię w ramię. Nie w głowie jej jednak było przyrzekanie miłości, którą jej niedoszły mąż właśnie zdeptał.
Stojąc w świątyni, niespodziewanie odwróciła się w stronę gości i poinformowała, że ceremonia nie dojdzie do skutku. Wywołało to ogromne zamieszanie. Kobieta szybko jednak sięgnęła po telefon i zaczęła czytać na głos.
- Twoje ciało jest zaje***cie niewiarygodne. I naprawdę ku**a wiesz, jak go używać. Chciałbym, żeby moja dziewczyna miała połowę twoich umiejętności - wypaliła Casey w kościele. To była jedna z wiadomości, którą wysłał jej niedoszły mąż do swojej kochanki. A on jakby zamarł. Nie wiedział, co ma robić. Próbował załagodzić sytuację, jednak na nic nie zdały się te próby uspokojenia Casey. Ostatecznie więc zawstydzony wybiegł z kościoła na oczach niedowierzających w to, co się stało, gości.