Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Magda Gessler przeżyła osobistą tragedię. Jak wyglądały ostatnie chwile jej pierwszego męża?
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 12.07.2022 18:02

Magda Gessler przeżyła osobistą tragedię. Jak wyglądały ostatnie chwile jej pierwszego męża?

Magda Gessler EA
TRICOLORS/East News

Magda Gessler zakochała się pierwszy raz jako młoda kobieta. Gdy mieszkała w Hiszpanii, poznała tam ówczesnego znajomego jej ojca. Pomimo różnicy wieku, która ich dzieliła, łączyło ich porozumienie dusz. Volkhart Müller oczarował restauratorkę na tyle, że wkrótce wzięli ślub i zamieszkali w jednej z kamienic w centrum Madrytu. Niestety, ich love story zakończyło się tragicznie.

Ta historia rozpoczęła się prozaicznie, bo od problemów natury motoryzacyjnej. Początkująca malarka potrzebowała samochodu, by pojechać do oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów miejscowości pod Madrytem. Tam odbyła się wystawa obrazów namalowanych przez znaną dzisiaj z ciętego języka restauratorkę.

Magda Gessler

Przypadek sprawił, że auto pożyczył Magdzie Volkhart Müller, jednak podróż powrotna nie należała do udanych. Samochód wskutek deficytu oleju dokonał żywota. Ale nie samochód w tej historii jest najważniejszy, choć na początku stał się swoistym spoiwem, dzięki któremu zakochani mogli lepiej się poznać.

Magda Gessler w ramach przeprosin postanowiła zaprosić Volkharta na wieczorną kolację. Jej aktualny narzeczony nie zaprotestował, a wieczór spędzony w towarzystwie starszego przyjaciela okazał się wyjątkowy. To wspomniane porozumienie dusz znalazło wśród tych dwoje harmonię, która pchała ich ku sobie. Choć Magda Gessler widziała u nowego ukochanego wady i zdawała sobie sprawę z dużej różnicy wieku, była bezbronna. Gdy to uczucie zakwitło, wszystkie inne (np. ówczesny narzeczony Magdy Gessler) mógł bez szkody odejść w niepamięć.

Fascynacja, wielogodzinne rozmowy, umiejętność słuchania drugiej osoby, chęć robienia wrażenia na ukochanym. Magda Gessler oddała całe swoje serce, a jej miłość została odwzajemniona. W objęciach Volkharta odnalazła spokój i bezpieczeństwo, o czym często mówi w wywiadach.

Magda Gessler w swojej autobiografii szeroko opowiada również o tym, że jej życie było istną karuzelą. Mieszkała w Warszawie, Bułgarii, na Kubie oraz w Hiszpanii. Co jakiś czas, regularnie wracała do stolicy Polski, a rodzicom (a raczej jej późniejszym absztyfikantom) trudno było ujarzmić tego naturę „kolorowego ptaka”.

Udało się to Volkhartowi. Para zakochanych, po dłuższej przerwie spowodowanej wojażami młodej artystki, postanowiła znów się spotykać. Magda Gessler widziała, że przyjaciel jej ojca – a teraz jej przyszły mąż, nie znał życia w luksusie. Nie było to spowodowane pobudkami finansowymi, bowiem jako korespondent mógł pochwalić się solidną, wysoką pensją.

Młoda malarka pokazała mężowi, że życie z domieszką luksusu może być wygodniejsze. Ten odwdzięczył się jej pomocą w organizacji wernisażu. Cała madrycka „śmietanka towarzyska” pojawiła się na wystawie młodej dziewczyny wychowanej w Komorowie pod Warszawą. Podarował też ukochanej kamienicę w Madrycie.

Para postanowiła zamieszkać razem, a po roku wzięli ślub. Wówczas Magda Gessler była już w końcowym stadium ciąży z synem Tadeuszem. Dramat dopiero nadchodził…

Choroba męża

Magda Gessler obawiała się najgorszego. Bała się, że mąż nie wytrzyma walki z chorobą, którą u niego wykryto. Najpierw objawiła się krwawieniem spod pachy, ale dzięki szybkiej interwencji żony, Volkhart udał się do dermatologa. Stamtąd skierowali go do szpitala na (jak się okazało) wycięcie czerniaków z krwawiącego miejsca.

Lekarze oznajmili, że u Volkharta wykryto złośliwy nowotwór. Czy wtedy zapadł wyrok kończący szczęśliwe pożycie młodego małżeństwa? Po operacji mąż doszedł do siebie i wrócił do domu. W domu o chorobie starali się nie rozmawiać. Wszystko wróciło do normy, ale czy na pewno?

Wydawałoby się, że życie małżeństwa się ustabilizowało. Gessler urodziła syna Tadeusza. Niestety druga ciąża, pomimo rozwiązania, zakończyła się śmiercią niemowlęcia.

Choroba męża nie pozwalała mu w pełni oddać się wychowaniu dziecka. Chociaż pomagał Magdzie Gessler z wielkim poświęceniem, w przeciągu niedługiego czasu przeszedł kolejne operacji i był coraz słabszy.

Volkhart trafił pod opiekę lekarzy. Gdy szpitalny dramat wchodził w decydującą fazę, Magdy Gessler zabrakło u boku męża. Bez jej zgody wprowadzono go w śpiączkę farmakologiczną, o czym zadecydowała siostra pacjenta.

Dramatyczne rozstanie

Jak Magda Gessler przyznaje w swojej autobiografii, nie mogła pożegnać się z najbliższą jej osobą na świecie. Nie miała okazji ostatni raz zobaczyć męża i powiedzieć mu, jak bardzo go kocha. Żal o taki obrót spraw Gessler do siostry Volkharta miała długo.

Pierwszy mąż Magdy Gessler zmarł na raka 10 lipca 1986 roku. 10. W dniu urodzin swojej żony. Po wielu operacjach przegrał walkę, po której zostawił na ziemskim padole wdowę i małego syna, Tadeusza.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Viva.pl, "Magda" aut. Gessler Magda, Linowski Dominik