Opole 2024. W ostatniej chwili zmieniono prowadzącego
Tegoroczny festiwal w Opolu przebiega pod znakiem kontrowersji. Od wielkich zmian w formule po problemy prowadzących w trakcie pierwszego dnia koncertów. Teraz okazało się, że w ostatniej chwili zdecydowano się na zmianę gospodarza Kabarentonu. Zmiana może zaskakiwać.
Festiwal w Opolu: skandal goni skandal
61. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu od samego początku wzbudza sporo emocji. Najpierw przez powrót do starej formuły festiwalu, który miał związek ze zmianami, do których doszło w TVP po wyborach z 15 października. Nowy zarząd stacji podjął decyzję o reaktywacji koncertu “SuperJedynek” i powrocie uwielbianego przez opolską publiczność Kabaretonu .
Oliwy do ognia dolała decyzja o braku zaproszenia zwycięzcy zeszłorocznego konkursu premier - zespołu Tulia i Haliny Mlynkovej. Sam pierwszy dzień imprezy także przebiegał pod znakiem kontrowersji bowiem widzom nie spodobali się prowadzący - Kayah i Andrzej Piaseczny , którym oberwało się m.in. za złą dykcję.
Niejasności wokół Piotra Bałtroczyka
To właśnie drugi dzień tegorocznego wydarzenia obfituje w powracające do formuły koncerty. Mimo ciepłego przyjęcia przez widzów wiadomości o reaktywacji “SuperJedynek” oraz Kabaretonu i w tym przypadku nie obyło się bez skandalu. Drugi koncert miał prowadzić Piotr Bałtroczyk. Jak się jednak okazało, podjęto decyzję o jego zmianie . I to na ostatnią chwilę.
ZOBACZ: "Tragedia, żenada, kompromitacja". Widzowie TVP nie mają litości dla prowadzących Opole
Wokół wyboru gospodarza tegorocznego festiwalu w Opolu od samego początku pojawiało się wiele niejasności. Jeszcze tydzień temu sam Bałtroczyk wspominał w mediach społecznościowych, że ma poprowadzić imprezę, ale żadna umowa w tym temacie nie została zawarta .
Opole 2024: kto poprowadzi Kabareton
Jak się okazało, nagła zmiana prowadzącego ma związek ze stanem zdrowia Piotra Bałtroczyka. Z informacji udostępnionej w mediach społecznościowych wynika, że satyryk zmaga się obecnie z chorobą gardła . Jego stan zdrowia nie pozwala więc na występ przed opolską publicznością.
Wczoraj wiedziałem prawie, dziś wiem całkowicie. Nie będzie mnie jutro w Opolu, moje gardło doznało wirusowego szwanku. Przepraszam Widzów, Koleżanki i Kolegów. Gra się tak, jak przeciwnik pozwala. Bruce Springsteen i ja nie mamy szczęścia w tym tygodniu - napisał dziennikarz.
ZOBACZ: Opole 2024: 91-letnia Sława Przybylska zdobyła serca publiczności. “Niech młodzi się uczą”
Według ustaleń portalu Plotek telewizji udało się już znaleźć zastępstwo za Bałtroczyka. Z udostępnionych informacji wynika, że jego miejsce na deskach Amfiteatru Tysiąclecia zajmie Marcin Wójcik z kabaretu Ani Mru Mru .
Przypomnijmy, że Piotr Bałtroczyk to znany polski dziennikarz, piosenkarz i satyryk. Widzowie mogą go pamiętać jako prowadzącego programy w Telewizji Polskiej oraz na Polsacie. Zdobywca nagrody dziennikarzy podczas 38. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.
Źródło: Pomponik, Plotek