Oliwia Bieniuk wyznała, jakie cechy odziedziczyła po mamie. Chodziło o... przeklinanie

Oliwia Bieniuk wyznała, jakie cechy odziedziczyła po mamie. Chodziło o... przeklinanie

5 października, w 8. rocznicę śmierci Anny Przybylskiej, premierę będzie miał film "Ania", który opowie o jej karierze i życiu. Ponownie wzrosło zainteresowanie rodziną zmarłej aktorki, a Oliwia Bieniuk, jej pierworodna córka, która studiuje aktorstwo, coraz częściej wspomina mamę przed kamerami.

Gdynia była ukochanym miastem Anny Przybylskiej, w którym przez lata mieszkała i w którym zmarła otoczona rodziną. Oliwia Bieniuk została zaproszona przez Mateusza Szymkowiaka z TVP na plażę w Orłowie będącą przed laty ulubionym miejscem nieżyjącej aktorki.

To właśnie tam Bieniuk opowiedziała, w czym najbardziej, prócz wyglądu przypomina mamę i gdzie sama widzi to podobieństwo. Jej odpowiedź była dość zaskakująca.

- Tak, codziennie. Jeśli chodzi o wygląd, to nie bardzo. Jeśli chodzi o jakąś mimikę, jakieś gesty, przede wszystkim poczucie humoru mamy podobne, mama była tak samo śmieszna jak ja, więc raczej takie rzeczy - mówiła Bieniuk.

Szymkowiak wspomniał również, że Bieniuk tuż przed nagraniem powiedziała kilka niecenzuralnych słów. Dodał również, że jej mama także miała tendencję do przeklinania.

- Mnie się też czasem zdarzy, ale nie, staram się nie przeklinać - odparła Oliwia Bieniuk. Zdaje się, że zdarza się trochę częściej, niż powinno w jej mniemaniu, ale kto by na to patrzył. To też jest pewna cecha dzielona z mamą.

Na koniec opowiedziała o tym, jak pamięta śmierć swojej mamy. Jak się okazało, nie zdążyła wraz z rodzeństwem jej pożegnać, bo wszyscy byli wówczas u babci. Dodała też, że wciąż trudno jej się pogodzić z jej śmiercią. Czy film pomoże trochę oswoić się z tym tematem?

Będzie nam miło, jeśli jutro rano odwiedzisz naszą stronę główną - Goniec.pl

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Piotr Kraśko spowiada się w TVN. Na wszystkie kryminalne występki ma wytłumaczenie

• Elżbieta Dmoch z 2 plus 1 wreszcie przemówiła. Zwróciła się bezpośrednio do fanów

• „Klan”. Barbara Bursztynowicz narzeka na to, co dzieje się na planie serialu