AgroUnia przystąpiła do blokowania dróg. Utrudnienia potrwają przez dwie doby
Działacze AgroUnii dotrzymali słowa, rozpoczynając we wtorek 24 sierpnia blokadę dróg. Utrudnienia mają objąć 14 miejsc na terenie kilku województw. Przez dwie doby przejazd w poszczególnych regionach może stanowić wyzwanie. Do rozmów z ruchem przystąpił już minister rolnictwa Grzegorz Puda, ale rolnicy chcą widzieć się z premierem Mateuszem Morawieckim.
Lider AgroUnii Michał Kołodziejczak wydał jasny komunikat: „Chcemy rozmawiać z premierem o bardzo trudnej sytuacji na polskiej wsi” . Już od kilku w kontaktach z mediami przewodniczący ruchu rolników zapowiedział, że na polskich drogach pojawią się blokady.
AgroUnia przystąpiła do blokowania dróg
W odpowiedzi na apele AgroUnii Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wydało komunikat, w którym poinformowało, że „minister Grzegorz Puda spotyka się z rolnikami i rozmawia o sytuacji w rolnictwie zarówno w gmachu resortu, jak i również podczas wyjazdów terenowych. W ubiegłym tygodniu spotkał się m.in. z przedstawicielami związków i organizacji rolniczych, w tym przedstawicieli Copa-Cogeca”.
Rolnicy we wtorek 24 sierpnia potwierdzili, że interesuje ich jedynie rozmowa z premierem Mateuszem Morawieckim. Na łamach portalu Business Insider wcześniej Michał Kołodziejczak przyznał, że blokady na polskich drogach są efektem braku odpowiedzi na liczne wezwania do dyskusji, które wystosowała AgroUnia.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
– Postulujemy dzisiaj o jedną rzecz. Chcemy rozmawiać z premierem o bardzo trudnej sytuacji na polskiej wsi – przekazał lider ruchu.
Blokadę dróg rozpoczęła konferencja prasowa z członkami AgroUnii, do której doszło we wtorek w Nowym Mieście nad Wartą. Należący do ruchu rolnicy chcą rozmawiać z premierem między innymi o pokryciu strat związanych z chorobami zakaźnych zwierząt czy też odroczeniu lub umorzeniu kredytów hodowców.
AgroUnia wśród swoich postulatów oraz spraw, które należy poruszyć, wymieniła również kwestię przejmowania łańcuchów produkcji i dostaw żywności przez oligopole oraz import żywności. Jak na razie Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zakomunikowało, że resort prowadzi już szereg działań, które mają wspierać rolników.
Przypomniano o opracowanym na polecenie ministra Pudy programie wsparcia gospodarstw utrzymujących świnie. Rząd przeznaczył na te działania 200 milionów złotych. Program związany jest z pojawieniem się Afrykańskiego pomoru świń. Ministerstwo uważa też, że odszkodowania za ubój zwierząt z powodu chorób zakaźnych są już wypłacane.
Resort zapewnił, że w 2021 roku Inspekcja Weterynaryjna przekazała rolnikom łącznie ponad 272 miliony złotych w ramach odszkodowania w związku z wystąpieniem ognisk grypy ptaków oraz ASF . Następne transze mają zostać przekazane we wrześniu oraz w październiku.
– Wspieraniu rolników będą służyły także rozwiązania zawarte w rządowym programie Polski Ład. Jednym z nich jest opracowany obecnie specjalny program ubezpieczeniowy dla rolników. Będzie on wdrażany już w kolejnym sezonie. Wsparcie będzie udzielone nie tylko w zakresie klęsk żywiołowych, ale także w zakresie chorób takich, jak ASF czy grypa ptaków – oświadczyło ministerstwo.
AgroUnia będzie blokowała drogi przez 48 godzin
Z planów przedstawionych przez AgroUnię wynika, że od 24 sierpnia mają trwać 24- oraz 48-godzinne blokady dróg. Do utrudnień ma dojść w kilkunastu miejscach w Polsce. Lider podczas rozmów z redakcją portalu Business Insider podkreślił, że członkowie ruchu są zdeterminowani i nie zejdą z ulic.
Michał Kołodziejczak zasugerował, że wolny rynek nie działa prawidłowo. Zarzucił też partii rządzącej „kupowanie ludzi dopłatami, dotacjami i kolejnymi trzynastkami” . Jego zdaniem pomoc socjalna na taką skalę ostatecznie przyniesie opłakane skutki. Przewodniczący jest też za ograniczeniem swobody funkcjonowania sklepów wielopowierzchniowych i zarzuca im monopolizację.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Flagi z kirem opuszczone do połowy masztu. Żałoba w Siemiatyczach
-
Szef MON wydał decyzje o budowie muru i przyznaniu nagród żołnierzom na granicy polsko-białoruskiej
-
Paweł Kukiz szybko wyjechał ze stolicy. Mieszkańcy rodzinnej wsi powiedzieli, co o nim myślą
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: TVP Info; Business Insider