Obładowana kartonami gwiazda śniadaniówki wychodzi z TVP. To koniec? "Nie było łatwo"
W siedzibie TVP przy Woronicza od momentu niekorzystnych dla obecnych władz wyników wyborów atmosfera jest wyjątkowo napięta. O swoje posady drżą nie tylko dziennikarze znani z TVP Info, ale także prezenterki z Działu Rozrywki. Czy jedna z nich, dźwigając napakowane kartony, właśnie po raz ostatni opuściła gmach państwowej telewizji?
Znane twarze żegnają się z TVP
Znane są już losy Danuty Holeckiej, która według doniesień mediów z pracą w "Wiadomościach" ma pożegnać się jeszcze w tym roku. Podobny los ma czekać niektórych jej współpracowników, jednak wielu z nich wciąż ma nadzieję, że uda się pozostać na stanowisku.
Okazuje się, że z podobnymi obawami borykają się także ci, którzy z polityką nie mają dużo wspólnego. Czy nadchodząca rewolucja, którą tak szumnie zapowiadają pesymiści, dotknie także gwiazdy "Pytania na śniadanie"? W tej sprawie wypowiedział się tajemniczy informator.
Tomasz Wolny powiedział to wprost, poruszenie na planie "PnŚ". Ida Nowakowska musiała zareagowaćPrezenterzy "Pytania na śniadanie" zostaną zwolnieni?
Według nieoficjalnych wieści obsada śniadaniówki ma w najbliższym czasie ma się mocno skurczyć. Choć to jedynie spekulacje, to na pewno nie wpływają dobrze zarówno na jakość pracy prezenterów, jak i ich samopoczucie.
Wkrótce z pracą w TVP żegna się Ida Nowakowska, Małgorzata Opczowska, Anna Popek, Tomasz Wolny, Jacek Łęski i Magdalena Ogórek. Oni za bardzo kojarzyli się ze starą władzą i Jackiem Kurskim czy Mateuszem Matyszkowiczem. Teraz czas na nowe rozdanie - przekazało anonimowe źródło portalu “Plotek”.
W obliczu tej sytuacji żądni sensacji internauci zachowują wzmożoną czujność i bacznie obserwują konta prowadzących w mediach społecznościowych. Gdy jedna z gospodyń "Pytania na śniadanie" opublikowała pewną relację, niektórzy jej fani na kilka sekund wstrzymali oddech. Co nie umknęło ich uwadze?
Ida Nowakowska w tarapatach: "Wychodzenie z telewizji nie jest najprostszym zadaniem"
Użytkownicy sieci, którzy mieli okazję w pierwszej kolejności zobaczyć relację Idy Nowakowskiej, mogli mieć mieszane odczucia. Jurorka "You can dance. Nowa generacja" była bowiem w sporych opałach i szukała sposobu, jak sobie z nimi poradzić. Obładowana kartonami prowadząca starała się opuścić miejsce pracy, jednak ciężar okazał się większy, niż zakładała.
Dzisiaj wychodzenie z telewizji nie jest najprostszym zadaniem, ponieważ właśnie próbuję to dopchać do windy, a jeszcze chyba będę miała dwie tury, żeby wrócić - rzekła na Instagramie, pokazując stertę stojących obok niej kartonów.
Ambaras, jak się okazało, miał zupełnie inny powód niż ten, jakiego życzyliby sobie krytycy Idy Nowakowskiej. Gwiazda 7. grudnia świętowała 33. urodziny, a koledzy i koleżanki z pracy zasypali ją podarunkami i kwiatami. Wdzięczna i rozweselona gospodyni "Pytania na śniadanie" zdawała się w ogóle nie frapować swoją przyszłością. Może zatem nie będzie tak źle, jak wieszczą "tajni informatorzy"?
Źródło: Plotek