O czym będzie nowy program Dody? "Doda. Dream Show" pokaże naprawdę dużo
Doda wkrótce rozpocznie zdjęcia do nowej produkcji ze swoim udziałem. W programie Polsatu pt. "Doda. Dream Show" artystka pokaże się z zupełnie nowej nieznanej strony. Na co muszą przygotować się widzowie? Nieoficjalne informacje wieszczą prawdziwą gratkę dla fanów. Szykuje się hit na miarę "Jestem, jaki jestem"?
O czym będzie nowy program Dody w Polsacie?
"Doda. Dream show" będzie programem, jaki wcześniej mogli kojarzyć jedynie ci widzowie, którzy pamiętają reality-show Michała Wiśniewskiego pt. "Jestem, jaki jestem". Doda wystąpi w bardzo podobnym formacie, w ramach którego przed kamerami zobaczymy ją nie tylko na scenie, ale także w życiu codziennym.
Doda da poznać swoje prywatne oblicze, co dla jej wielbicieli będzie prawdziwą okazją do jeszcze lepszego poznania swojej idolki. Zwykli widzowie również z pewnością będą ciekawi, jaka jest Doda w relacjach z rodziną, partnerem i współpracownikami. Kamery Polsatu będą towarzyszyć piosenkarce w wielu ulotnych chwilach. Nie ma wątpliwości, że koncerty i ich kulisy są dużą częścią jej życia, więc im także produkcja poświęci dużo czasu.
Doda pokaże kulisy swoich koncertów
“Doda. Dream Show”, jak informuje Pomponik, ma pokazać aż cztery miesiące z życia Dody. Zdjęcia potrwają od czerwca do września 2023 roku. W serii ekskluzywnych kadrów duża uwaga skoncentrowana będzie na trasę koncertową artystki.
Doda zdradzi, jak wyglądają przygotowania do każdego widowiska nie tylko na sali tanecznej, gdzie będzie szlifować choreografię, ale także w studiu i w hali, czy w innym miejscu, w którym będzie raczyć publiczność. Wokalistka udowodni, że każdy performance jest dla niej dużym przedsięwzięciem , za które słoną cenę płaci także jej partner, Dariusz Pachut. Czy Doda zdoła umiejętnie połączyć miłość z pracą?
"Doda. Dream Show" pokaże życie prywatne Dody
O tym przekonają się widzowie Polsatu, którzy będą mogli oglądać Dodę w ośmiu 44-minutowych odcinkach. W "Doda. Dream Show" poznają jednak nie tylko blaski, ale także cienie sławy, jaką od dekad cieszy się Doda w Polsce. Dowiedzą się, jak radzi sobie w mocno stresujących sytuacjach i tam, gdzie dotychczas nie sięgały żadne kamery ani obiektywy paparazzi.
- Na kształt programu wpływ będą mieli także fani oraz obserwatorzy Dody w social mediach, z którymi interakcje są istotnym elementem show - ujawnił na łamach Pomponika Pascal Litwin, producent kreatywny Polsatu. Czekacie na nowe show Dody? "Doda. Dream Show" zapowiada się bardzo obiecująco.
Źródło: Pomponik
