Niewiarygodne, co zrobił w piekarni. Nie wiedział, że jest nagrywany

Połasił się na napiwek

Praca w piekarni nie należy do łatwych. Presja czasu łączy się z koniecznością dbałości o szczegóły i zadowolenie klientów, co wielokrotnie może być prawdziwą udręką. Nic dziwnego, że wiele osób decyduje się okazać swoją wdzięczność za otrzymanie ciepłych i pysznych produktów, pozostawiając na ladzie napiwek. 

Ekspedientami w takich lokalach często bywają studenci, chcący dorobić sobie do utrzymania podczas nauki. Każdy dodatkowy grosz może być dla nich na wagę złota. Niestety, nie wszyscy potrafią to zrozumieć. 

W sieci pojawiło się wyjątkowo oburzające nagranie, na którym zobaczyć możemy chytrego złodzieja, który bezpardonowo rabuje drobną kwotę pozostawioną na ladzie przez usatysfakcjonowanego klienta. 

Krzysztof Jackowski ujawnił nową wizję. Mówi o jednym regionie Polski, padły złowieszcze słowa Czytaj dalej

Oburzające nagranie

Do incydentu doszło w jednym z lokali warszawskiej sieci Piekarnia Aromat. Występek został utrwalony przez kamery monitoringu, a firma postanowiła podzielić się nagraniem w swoich mediach społecznościowych. 

Na filmiku zobaczyć możemy krępego mężczyznę, który korzystając z chwili nieuwagi ekspedientów zbliża się do kasy. Zauważając leżącą na ladzie drobną kwotę, rzuca na nią czapkę. Chwilę później podnosi nakrycie głowy, a znajdujący się pod nią banknot “magicznie” wyparowuje. 

Nie widząc najwyraźniej w swoim zachowaniu nic złego, odwraca się i udaje się do wyjścia. Nie ma świadomości, że wkrótce jego wstydliwy uczynek będzie mogła “podziwiać” cała Polska. 

To nie jedyny taki incydent

- Żałujemy, że nie mamy czapki niewidki, w której moglibyśmy ukryć nasze niezadowolenie w związku z regularną kradzieżą napiwków - czytamy pod nagraniem zamieszczonym na Instagramie Piekarni Aromat. 

W komentarzach zaroiło się od wyrazów dezaprobaty i krytyki pod adresem rzezimieszka. Niektórzy z internautów poszli o krok dalej i zasugerowali, że nie powinno się cenzurować twarzy mężczyzny tak, by wstyd nie pozwolił mu więcej na posunięcie się do czegoś podobnego. 

Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca.