Niewiarygodne, co znalazło się na grobie Jerzego Urbana. Bardzo zaskakująca rzecz
Jerzy Urban zmarł w październiku 2022 roku – miał 89 lat. Gdyby żył, 3 sierpnia obchodziłby swoje 90. urodziny. Nieprawdopodobne, co postawili mu jego współpracownicy z tygodnika “Nie” na nagrobku.
Jerzy Urban obchodziłby dziś 90. urodziny
Jerzy Urban zmarł 3 października 2022 roku w wieku 89 lat. Do końca swoich dni był redaktorem naczelnym tygodnika "Nie” – pisma, które budziło wiele kontrowersji i emocji – zarówno u fanów magazynu jak i u jego przeciwników. Dziennikarz został pochowany na Powązkach Wojskowych w Warszawie razem ze swoimi rodzicami: Janem i Marią.
Dziennikarz słynął ze specyficznego poczucia humoru
Początkowo nie wszyscy chcieli uwierzyć w śmierć Jerzego Urbana . Był on bowiem znany ze specyficznego poczucia humoru i często żartował również z tematów dotyczących śmierci – także jego własnej. Dziennikarz słynął m.in. z prześmiewczych filmików, na których pokazywał, jak mógłby wyglądać jego własny pogrzeb. Opublikował też kiedyś nagranie, na którym kładł się na grobie swoich rodziców i krzyczał: “Mamo, tato, posuńcie się!”
Współpracownicy Jerzego Urbana z "Tygodnika Nie" przynieśli na jego grób niecodzienną rzecz
Widać, że bliscy Jerzego Urbana pamiętają o nim po śmierci, a współpracownicy z tygodnika "Nie” nie zapomnieli też o jego charakterystycznym poczuciu humoru i postanowili z okazji jego urodzin przynieść na jego mogiłę niecodzienną rzecz. Postawili na nagrobku zapalone świeczki w kształcie cyfr 9 i 0 oraz butelkę alkoholu. Zdjęcie opublikowano na profilu pisma. Zapewne Jerzy Urban doceniłby ten gest.