Niepokojące informacje o stanie zdrowia Tomaszewskiej. Ciężarna gwiazda już nie opuszcza domu
Małgorzata Tomaszewska ma przed sobą naprawdę ciężki czas. Po nagłym zwolnieniu z “Pytania na śniadanie” musi mierzyć się z kolejnym przykrym zajściem. Niestety chodzi o zdrowie ciężarnej gwiazdy. Przypominamy, że była prowadzącą śniadaniówkę w TVP, już za miesiąc ma powitać na świecie drugie dziecko. Czy grozi jej coś poważnego?!
Małgorzata Tomaszewska została zwolniona z TVP
W ostatnim czasie wymienione w zasadzie wszystkich dotychczasowych prowadzących program śniadaniowy “Pytanie na śniadanie”. Z pracą musieli pożegnać się nawet Kasia Cichopek, Maciej Kurzajewski, Tomasz Kammel, a nawet Małgorzata Tomaszewska. O odejściu z porannego pasma dowiedzieli się w zasadzie z dnia na dzień, a na ich miejscu od razu pojawiały się nowi ludzie.
Wielkie nazwiska pochodzą zarówno z TVN, jak i Polsatu. Bezapelacyjnie w najgorszej sytuacji jest Tomaszewska, która jest w zaawansowanej ciąży, a na świat za miesiąc ma przyjść jej drugie dziecko. Teraz doszły do tego również problemy zdrowotne.
Jak po zwolnieniu z "Pytanie na śniadanie" radzi sobie Małgorzata Tomaszewska?
Małgorzata Tomaszewska zdecydowała, że nie będzie milczała i szybko odniosła się do słów o zwolnieniu. Na jej Instagramie pojawiało się wówczas wymowne zdjęcie w zaawansowanej ciąży. Dodała do niego wymowne słowa, które miały na celu uciąć wszelkie spekulacje:
Dwa serca. Silniejsze niż kiedykolwiek, bo razem. Organizm mamy zniesie wszystko dla swojego dziecka. Bardzo dziękuję za Wasze ogromne wsparcie. Chcę myśleć tylko o tym, że spełniamy moje marzenie z dzieciństwa- o kochającej się, dużej rodzinie. Tylko tyle i aż tyle. A tak naprawdę wszystko.
Mrożące krew w żyłach doniesienia o zdrowi Małgorzaty Tomaszewskiej
Po kilku dniach ciszy plotki o zdrowiu Tomaszewskiej nie cichną. Fani obawiają się nie tylko o swoją idolkę, ale również o dziecko, które nosi pod sercem. To dzisiaj gwiazda zdecydowała się zabrać głos w tej sprawie. Informacje, które przekazała nie podnoszą na duchu, a wręcz przeciwnie:
Ponad tydzień się już do was nie odzywam. Niestety to też dlatego, że się rozchorowałam. Nie wiem niestety, co to jest. Dzisiaj będę miała wizytę lekarską. (…) To może być angina. Nie wiem skąd, to się wzięło, nie wychodzę z domu. Być może to przez osłabienie organizmu. Już sama nie wiem.
Trzeba przyznać, że Tomaszewska wygląda na naprawdę chorą. Do tego w jej oczach szklą się łzy.