Niecodzienna oferta w polskim sklepie, internauci oburzeni. "To jest przerażające"
Prawdziwą burzę w sieci wywołał krótki filmik wykonany w Delikatesach Centrum w Górze Kalwarii. – No nie wierzę, zobacz – mówi autor na nagraniu. W komentarzach nie brakuje krytycznych wpisów internautów. Wideo zyskało ogromną popularność.
Zaskakująca oferta w Delikatesach. W sieci pojawiło się oburzające nagranie
W mediach społecznościowych jeden z użytkowników zmieścił prawie 10-sekundowe nagranie, które wywołało skrajne emocje i prawdziwą burzę wśród komentujących. Film został wykonany w Delikatesach Centrum w Górze Kalwarii . Jak widzimy na nagraniu, alkohol o pojemności 40 ml stoi tuż przy kasie, a jego niezwykle atrakcyjna cena i wielkość wywołuje konsternacje klientów. Jak się okazuje, akcja dostępna jest jedynie w wybranych sklepach. "Wódka w dyspenserze" zszokowała internautów .
No nie wierzę zobacz, jak chcesz sobie chlupnąć, to masz wódeczkę Żubr 45 procent. 3,39 - komentuje autor nagrania.
Nagranie wywołało prawdziwą burzę w sieci
Alkoholowa promocja w sklepie wywołała spore oburzenie użytkowników. Internauci w komentarzach nie szczędzą głosów krytyki. Niektórzy zastanawiają się, czy wódka może być w ogóle sprzedawana w plastikowych opakowaniach.
"Ale to jest smutne…", "To jest przerażające", "A to nie miało być regulowane prawnie jeżeli chodzi o wielkość sprzedawanej porcji alkoholu?", "To nie powinno być legalne… duża konkurencja dla Fentanylu", "Masakra, to już przesada" - to tylko kilka z setek komentarzy.
ZOBACZ: Ważny komunikat ZUS o terminie składania wniosków. Dotyczy milionów Polaków
Wirtualna Polska skontaktowała się z Delikatesami Centrum z prośbą o komentarz do całej sprawy. W odpowiedzi redakcja dowiaduje się, że "produkt 'wódka Żubr w dyspenserze 45% 40 ml' nie jest produktem nowym".
Była to jednorazowa akcja wprowadzona do wybranych placówek Delikatesów Centrum. Aktualnie trwa ostatnia wyprzedaż tych produktów. Akcja nie będzie kontynuowana - poinformowało biuro prasowe.
Niskie ceny alkoholu to nic nowego
Bardzo niskie i atrakcyjne ceny alkoholu w wielu sklepach w Polsce w ostatnim czasie to prawdziwa plaga. Kilka miesięcy temu informowaliśmy o akcji Lidla. Tam pojawiła się wódka o pojemności 0,5 litra w cenie zaledwie 10 zł. Wówczas również w mediach pojawiło się mnóstwo głosów krytyki pod adresem sieci sklepów. Aktywista Jan Śpiewak, który od lat walczy z promocją alkoholu w przestrzeni medialnej, zabrał w tej sprawie głos w mediach społecznościowych.
Lidl sprzedaje wódkę za dziesięć złotych. Koszty jej chlania spadają na nas wszystkich. Korpo i elity dosłownie zabijają własny naród - napisał, dołączając zdjęcie.