Niechlubne fakty z życia Kory Jackowskiej. Przez zdradę jej ukochany chciał popełnić rozszerzone samobójstwo
Kora Jackowska to ikona polskiej muzyki, jednak w kartach historii zapisała się nie tylko jako drapieżna i charyzmatyczna wokalistka, ale także skomplikowana i pełna sprzeczności osobowość. O tym, że "z Korą nigdy nic nie wiadomo" dotkliwie przekonał się zdradzony przez nią mąż. Gdy Kamil Sipowicz dowiedział się o niewierności Kory, chciał popełnić rozszerzone samobójstwo. Nieznane fakty z życia liderki Maanam ujawniono w nowej książce.
Miłości Kory Jackowskiej
Kora Jackowska od dzieciństwa nie mogła narzekać na bezbarwne i nudne życie, chociaż nie oznaczało to pełni przygód i wiecznej sielanki. Piosenkarka wychowywała się w domu dziecka prowadzonym przez zakonnice. Jako młoda dziewczynka doświadczyła w sierocińcu przemocy fizycznej i psychicznej.
Kora Jackowska ten dramat odreagowywała w latach młodości. Wówczas była związana z dzisiejszym politykiem PiS, Ryszardem Terleckim. Niestety, miłość na wieki nie była im pisana. Kora Jackowska została żoną Marka Jackowskiego i wspólnie z nim rozwijała projekt muzyczny pod szyldem Maanam. Para w 1972 roku doczekała się dziecka.
Kora Jackowska dwa lata po narodzinach syna Mateusza nie mogła pochwalić się najlepszymi wyborami moralnymi. Gwiazda wdała się w romans z Kamilem Sipowiczem, który również skończył się ciążą. Olga Jackowska w obliczu takich wydarzeń rozwiodła się z Markiem Jackowskim, a ze swoim nowym wybrankiem zamieszkała po sześciu latach.
Kamil Sipowicz dopiero po śmierci swojej matki (która nie akceptowała jego związku z piosenkarką) zaprosił Korę do wspólnego mieszkania. Zanim to się stało, artystka - jak podawały media - dwukrotnie poddawała się aborcji.
Kora Jackowska i Kamil Sipowicz
Kora Jackowska na ślubnym kobiercu po raz drugi stanęła w 2013 roku, gdy jej związek z Kamilem Sipowiczem obchodził 40. jubileusz. To właśnie z ukochanym spędziła ostatnie chwile życia w swoim domu na Roztoczu. Chociaż ostatecznie ich miłość zatriumfowała, to mało brakowało, by wydarzyła się prawdziwa tragedia. Mąż gwiazdy Maanamu został bowiem zdradzony, a powodem rzekomo była rutyna, w jaką wpadł ich związek.
Kora Jackowska w latach 90. poznała biznesmena z branży jubilerskiej, który zawrócił jej w głowie. Ilan Luft pochodził z Izraela, zaś do Polski przyjechał w poszukiwaniu szlifierni. Los sprawił, że na jego drodze pojawiła się Polka, a kochankowie wdali się w permanentny romans . Kamil Sipowicz szybko go odkrył.
Kamil Sipowicz przez zdradę Kory Jackowskiej chciał się zabić
O nieznanym obliczu Kory Jackowskiej napisała Katarzyna Kubisiowska. W książce pt. "Kora. Się żyje. Biografia" na temat przeżyć, jakie mu zafundowała, opowiedział Kamil Sipowicz.
- Kora miała mnie kompletnie w dupie. Robiła, co chciała. Spotykała się z Luftem gdzieś w Beneluksie i w Izraelu. Kiedy byłem na granicy szaleństwa, ona poleciała raz jeszcze do Tel Awiwu, by spotkać się z Ilanem. Tyle że on ją olał. Zdezerterował. Kora powiedziała mi o tym przed śmiercią. Tatuś żony, czyli jego teść, postawił warunek: Kora albo diamenty. Gdyby Ilan został z Korą, zakręciłby mu kurek i byłby nikim. Nie znam szczegółów relacji Kory i Ilana, ale facet nie był ciekawy, może to wszystko między nimi opierało się na dobrym seksie? - zastanawiał się rozgoryczony mąż Kory Jackowskiej, który był wtedy pogrążony w rozpaczy. Życie zdradzonego mężczyzny wisiało na włosku.
- Korę po jej powrocie z Izraela odebrałem z lotniska, zasuwaliśmy naszym małym fiatem przez most Poniatowskiego i miałem plan, by pier*****ć w barierkę. Fantazjowałem: spadniemy do Wisły i oboje zginiemy na miejscu. Tyle że nie starczyło mi odwagi. Odchorowałem to potwornie i do dzisiaj raz w tygodniu śni mi się zdrada Kory z Ilanem. Trauma, która nie chce mnie opuścić, wiecznie jątrząca się rana - napisano w książce o Korze Jackowskiej.
Źródło: "Kora. Się żyje. Biografia" aut. Katarzyna Kubisiowska
