Nie żyje Ronan Vibert. Aktor odszedł w wieku 58 lat
Ronan Vibert, aktor znany z wielu popularnych filmów i seriali, odszedł z tego świata w czwartek 22 grudnia. Wiadomości przekazała menedżerka aktora. Nie jest znana dokładna przyczyna śmierci.
Ronan Vibert nie żyje
Sharon Vito, menedżerka aktora, podała za pomocą brytyjskiej gazety "Metro" szokującą wiadomość. Ronan Vibert zmarł w czwartek 22 grudnia, po pobycie w szpitalu na Florydzie. Zgon miał nastąpić w wyniku krótkotrwałej choroby, informacja prasowa nie precyzuje jej natury. Aktor miał 58 lat.
Grał w "Pianiście"
Urodził się w Cambridge, 23 lutego 1964 roku. W wieku 21 lat ukończył Royal Academy of Dramatic Art, rozpoczynając swoją karierę aktorską. Na srebrnym ekranie zadebiutował w 1987 roku w filmie On the Black Hill. Występował zarówno w radiu, telewizji, kinie, jak i na deskach teatru.
Wystąpił w Pianiście Romana Polańskiego, wcielając się w rolę Andrzeja Boguckiego , znanego Polskiego aktora okresu przed- i powojennego. Współpracował z czołowymi postaciami show-biznesu, pojawiając się razem z Tomem Hanksem w filmie "Ratując Pana Banksa", czy Angeliną Jolie w filmowej adaptacji "Tomb Ridera".
W latach na krótko przed jego śmiercią udzielał głosu do kier komputerowych i grał w serialach. Ostatni raz na kinowym ekranie pojawił się w filmie "Pierwszy Śnieg" w 2017.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Trudne czasy u Zborowskiego i Winiarskiej? Córka ostro komentuje smutne doniesienia
-
Tragedia w domu spokojnej starości na Syberii. W płomieniach życie straciło ponad 20 osób
-
"Top Model". Aleksandra Żuraw straciła ciążę. Ujawniła szczegóły tragedii
źródło: wp.pl