Nie żyje Kazimiera Nogajówna, była muzą Agnieszki Holland

Nie żyje Kazimiera Nogajówna

Smutna wiadomość obiegła dziś media - zmarła uznana aktorka teatralna i fabularna, Kazimiera Nogajówna. Informację do mediów przekazała jej córka dziennikarka Ewa Wanat. Wspomniała, że jej matka zmarła spokojnie, we własnym domu.

- Wczoraj rano, w swoim domu, we śnie umarła Kaja Nogajówna - supermama Joasi i moja, wspaniała artystka, wybitnie dobry człowiek. [...] Proszę mi wybaczyć, ale wyłączam pod tym postem komentarze - napisała lakonicznie.

Aktorka zmarła 7 sierpnia w wieku 89 lat. Przez ponad 50 lat aktywności zawodowej dała się poznać jako artystka wszechstronna. Można było zobaczyć ją w produkcjach różnego typu. Dziś wspomina ją więc wiele osób kultury.

Jak poinformowała córka zmarłej, uroczystości pogrzebowe odbędą się w czwartek, 11 sierpnia o godzinie 10, na cmentarzu Komunalnym nr 1 Miłostowo w Poznaniu. Z kolei pożegnanie rozpocznie się o 9.35 w Domu Pogrzebowym.

Życie i kariera Kazimiery Nogajównej

Kazimiera Nogajówna przyszła na świat 13 lutego 1933 w Poznaniu. Edukację zdobywała w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Już rok później występowała na jego deskach. W przeciągu swojej długiej kariery doczekała się angaży w rozmaitych polskich teatrach, w niemalże wszystkich większych miastach.

Związana była kolejno z Teatrem Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze, Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu, Teatrze Dramatycznym w Szczecinie, Teatrze Dramatycznym w Poznaniu, Teatrze Polskim w Poznaniu, Teatrze Nowym w Łodzi, Teatrze Nowym w Poznaniu. Na sam koniec swojej teatralnej kariery wróciła do swoich korzeni i grała w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. W 1998 została uhonorowana nagrodą "Srebrna maska" za rolę Jasmine w "Alpejskich zorzach".

Związana była także z filmem, jej filmografia liczy sobie aż ponad dwadzieścia pozycji. Wśród nich są takie filmy jak "Aktorzy prowincjonalni", "Przypadek" czy "Małgosia contra Małgosia". Po śmierci wspomina ją reżyserka, Agnieszka Holland, która wspomina współpracę z artystką wyjątkowo ciepło.

- Piękna, zdolna aktorka i bardzo ciekawa kobieta. Bardzo żałuję, że się z nią już później nie spotkałam, moja Muza. Widziałam niedawno po latach ten film i uderzyło mnie, jak nowocześnie ona tam gra - wspominała reżyserka w rozmowie z Faktem.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Nie żyje muzyk z „The Voice”. Nolan Neal miał 41 lat, ciało znaleziono w jego mieszkaniu

• Nie żyje Aleksander Ditbrener. Polityk Prawa i Sprawiedliwości miał 82 lata

• Wypadek polskiego autobusu w Chorwacji. Media: Nie żyje drugi kierowca

Źródło: Radio Zet