Nie żyje ceniona dziennikarka radiowa. Zmarła nagle. "Ten głos, jedyny, niepowtarzalny"
Radio Katowice poinformowało w swoich mediach społecznościowych o bardzo smutnej informacji. Zmarła ceniona i uwielbiana dziennikarka rozgłośni. Miała zaledwie 57 lat.
Nie żyje Agnieszka Strzemińska, dziennikarka Radia Katowice
Nie żyje dziennikarka Agnieszka Strzemińska. Zmarła nagle w piątek, 25 sierpnia. Miała 57 lat. O jej odejściu poinformowało w mediach społecznościowych Radio Katowice, w którym pracowała.
- Z wielkim bólem informujemy, że nagle i zupełnie za wcześnie zmarła nasza redakcyjna koleżanka, wybitna dziennikarka radiowa, Agnieszka Strzemińska. Radio było jej wielką życiową przygodą i miłością - poinformowało w swoim wpisie Radio Katowice. Z katowicką rozgłośnią dziennikarka była związana ponad 30 lat.
Nie żyje dziennikarka Radia Katowice
- Do rozgłośni przy Ligonia 29 Agnieszka przyszła pracować 33 lata temu. Przez lata dała się poznać jako doskonała dziennikarka i prezenterka. Relacjonowała zarówno wydarzenia sportowe, jak i kulturalne. Najbardziej lubiła pracować w terenie. Jej audycje: "O czym milczy historia?" czy "Książki mojej młodości" od lat mają wierne rzesze słuchaczy - kontynuują przedstawiciele Radia Katowice w swoim wpisie.
Jak zaznacza Radio Katowice, Agnieszka Strzemińska zawsze dbała o poprawność językową. W marcu została członkinią Rady Języka Polskiego przy prezydium Polskiej Akademii Nauk.
- Agniecha, Aga, Strzemi, Zołza, Ruda - osierociłaś dziś także naszą radiową rodzinę - zakończyli swój wzruszający wpis koledzy z Radia Katowice.
Słuchacze żegnają Agnieszkę Strzemińską
Pod postem pojawiła się lawina komentarzy od wszystkich słuchaczy poruszonych nagłym odejściem uwielbianej dziennikarki. "Będzie mi brakowało jej ciepłego, miłego i serdecznego głosu. Wyrazy współczucia dla rodziny i redakcji radia Katowice", "Trudno w to uwierzyć... Zdecydowanie za wcześnie... Mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych - to nie jest prawda. Niech odpoczywa w pokoju" , "Nie mogę w to uwierzyć... Taka radiowa osobowość... Ten głos, jedyny, niepowtarzalny... To bardzo smutny dzień..." - to tylko kilka z wielu podobnych komentarzy.
Agnieszka Strzemińska zmarła w wieku 57 lat. Osierociła syna Wiktora.