Nie żyje Barbara Martynowicz. Odeszła po "krótkiej, wyczerpującej chorobie"

Nie żyje Barbara Martynowicz

Barbara Martynowicz odeszła w sobotę 23 lipca . Pogrzeb artystki zaplanowano na poniedziałek 8 sierpnia. Uroczyste pożegnanie odbędzie się w sali ceremonialnej Domu Pogrzebowego Cmentarza Wojskowego. Następnie urna z prochami zmarłej zostanie odprowadzona do znajdującego się na Powązkach Wojskowych grobu rodzinnego.

- Barbara Maria Martynowicz, znakomita aktorka, asystent reżysera i inspicjentka, przez 26 lat była częścią zespołu Warszawskiej Opery Kameralnej. […] Ci, którzy ją znali, pamiętają, że przede wszystkim była człowiekiem o wielkim sercu i ogromnej radości życia. Kochała ludzi i zwierzęta - pożegnał aktorkę Związek Artystów Scen Polskich.

Kim była Barbara Martynowicz?

Barbara Martynowicz przyszła na świat 9 września 1929 roku. Pierwsze kroki na teatralnej scenie postawiła w 1953 roku. Grywała w teatrach: Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze, Bogusławskiego w Kaliszu, Ziemi Pomorskiej Bydgoszcz-Toruń, PPIE w Warszawie, Aleksandra Fredry w Gnieźnie, Osterwy w Lublinie, Słowackiego Koszalin-Słupsk, Dramatycznym w Szczecinie, Dolnośląskim w Jeleniej Górze, Płockim w Płocku, Szaniawskiego w Płocku oraz w Teatrze Rampa na warszawskim Targówku.

Okazjonalnie pojawiała się także w filmach. Polscy widzowie z pewnością poznali ją dzięki roli w produkcji "Rajska jabłoń" w reżyserii Barbary Sass , gdzie wystąpiła u boku Ewy Kasprzyk, Igi Cembrzyńskiej, Zofii Czerwińskiej, Jana Englerta i Anny Romanowskiej.

Barbara Martynowicz pracowała także jako asystentka reżysera i inspicjentka. Przez ponad 25 lat była częścią zespołu Warszawskiej Opery Kameralnej. W 1980 roku z rąk prezydenta otrzymała Srebrny Krzyż Zasługi, a w 2005 roku - Złoty Krzyż Zasługi.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Jacek Rozenek w „Pytaniu na śniadanie”. Opowiedział o koszmarze, który przeżył

• Jacek Rozenek wini służbę zdrowia za swój udar? Nieprawdopodobne wyznanie

• Małgorzata Rozenek odpowiada na krytykę internautów. Zarzucono jej znęcanie się nad zwierzętami

Źródło: "Gazeta Wyborcza"