Nie żyje Melissa Yandell Smith
Nie żyje Melissa Yandell Smith. Aktorka wcieliła się w siostrę głównej bohaterki w filmie "Nomadland", który nagrodzony został m.in. Oscarem i Złotym Globem. Smutną wiadomość przekazał teatr, z którym aktorka była związana. Miała zaledwie 64 lata.
Melissa Yandell Smith zmarła z powodu raka okrężnicy 7 września, jednak dopiero teraz informacja ta trafiła do mediów. W ostatnich chwilach towarzyszyli jej rodzina i przyjaciele. Odeszła w swoim domu w San Francisco.
Aktorka w latach 70. studiowała na uczelni Yale School of Drama, gdzie poznała się z Frances McDormand. To właśnie tej wielkiej gwieździe towarzyszyła na planie filmu "Nomadland" z 2020 roku, gdzie grały siostry. Film został bardzo ciepło przyjęty przez krytyków i zdobył najważniejsze nagrody w branży.
- Byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami przez 42 lata. Dzieliłyśmy się naszymi ambicjami, marzeniami, sukcesami i porażkami. Jestem równie dumna z tej zażyłej przyjaźni, jak z mojego 38-letniego małżeństwa i bycia mamą mojego ukochanego syna - napisała po śmierci przyjaciółki Frances McDormand.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Co ciekawe, rola w tym filmie była dla Melissy jedyną w trakcie kariery. Wcześniej przez 25 lat była związana z teatrem American Conservatory Theater, gdzie zajmowała kierownicze stanowisko i uczyła innych. Wielokrotnie pojawiała się też na deskach różnych teatrów.
W pierwszym tygodniu studiów poznała na uczelni Warrena Davida Keitha, z którym wzięła swój pierwszy i ostatni ślub. Jej mąż również był aktorem. Para doczekała się syna Owena.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Patryk Jaki twierdzi, że jest szykanowany po materiale "Faktów" TVN. Opublikował screeny wiadomości
Jest projekt rozporządzenia Rady Ministrów ws. obostrzeń na październik
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: The Hollywood Reporter