Nie żyje 38-letnia kobieta. Policja przekazała porażające szczegóły
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w zeszły piątek w Gliwicach. W jego wyniku życie straciła kobieta, która była pasażerką. Kierowca BMW, który miał spowodować wypadek, usłyszał zarzuty.
Tragedia w Gliwicach. Nie żyje 38-letnia kobieta
To było piątkowe popołudnie w Gliwicach. Niektórzy ludzie kończyli pracę i udawali się do swoich domów na weekendowy wypoczynek. Niestety, nie wszyscy zdołali dotrzeć bezpiecznie do celu.
W piątek 4 października, w okolicach godziny 14:20, do funkcjonariuszy Policji Śląskiej wpłynęło zgłoszenie o wypadku na jednej z gliwickich dróg. Za chwilę na miejscu pojawił się zespół ratownictwa medycznego, straż pożarna i policjanci. Jak ustalono, kierowca BMW miał zjechać z drogi i uderzyć w przydrożny słup. Nie był on jednak sam, ponieważ wraz z nim podróżowała 38-letnia kobieta, której życia nie udało się uratować . Sprawca wypadku z kolei nie doznał poważniejszych obrażeń.
Kierowca BMW aresztowany. Usłyszał zarzuty
Na miejscu tragicznego wypadku w Gliwicach pojawił się prokurator oraz biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Organy te przeprowadziły rozeznanie okolicy, w którym doszło do tego incydentu, a także zabezpieczono materiał dowodowy. Jak się okazało, kierowca BMW, a więc 44-letni mężczyzna prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Jak podaje Policja Śląska, badania wykazały, że sprawca wypadku miał ponad 2 promile alkoholu we krwi .
Natomiast w zeszłą niedzielę mężczyzna został doprowadzony przez policjantów do sądu, gdzie na wniosek prokuratora sędzia zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu .
ZOBACZ: Pilny apel władz do Polaków w tym kraju. Muszą natychmiast go opuścić
Kobieta zginęła w Gliwicach. Sprawca poniesie wielkie konsekwencje
Nie od dziś wiadomo, że za jazdę pod wpływem alkoholu obowiązują bardzo surowe kary. Co jednak najważniejsze i przed czym ostrzegają wszyscy producenci napojów wyskokowych, nigdy nie powinno się dopuszczać do takich sytuacji. Jest to bezpośrednie zagrożenie nie tylko dla nas samych, ale i również dla innych. Niestety, niedawny wypadek w Gliwicach jest tego doskonałym, aczkolwiek przykrym przykładem.
Konsekwencje jazdy pod wpływem alkoholu będą najprawdopodobniej mocno opłakane. Nie dość, że na sumieniu 44-latek będzie miał życie kobiety, to z pewnością sąd także nie będzie wobec sprawcy przychylny. Poza wysoką grzywną, sięgającą nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych, kierowca BMW może dostać nawet 16 lat pozbawienia wolności za spowodowanie wypadku z ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu lub ze skutkiem śmiertelnym (obowiązuje od października 2023 roku). W marcu tego roku weszły także przepisy, które pozwalają odpowiednim organom zabranie samochodu sprawcy tego typu wypadku.