Natasza Urbańska wyznała prawdę o związku z Józefowiczem. Padły mocne słowa
Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz to jedno z najgłośniejszych małżeństw w polskim show-biznesie. Para jest razem już ponad 15 lat i do tej pory zdawali się tworzyć zgrany związek. Mimo to w mediach co chwilę pojawiają się doniesienia na temat ewentualnego kryzysu w ich relacji. Teraz wokalistka postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości i powiedzieć, jak jest naprawdę.
Głośny związek Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicza
Natasza Urbańska dała się poznać szerszej publiczności jako obdarzona wielkim talentem wszechstronna artystka. Widzowie od lat mają okazję śledzić jej poczynania zarówno aktorskie, jak i muzyczne. Mimo sporego dorobku i rzeszy fanów na koncie, opinia publiczna główną uwagę skupia na jej życiu prywatnym. Wszystko ze względu na ponad 15-letni związek ze starszym od niej o 18 lat Januszem Józefowiczem.
Para poznała się podczas realizacji musicalu "Metro" i szybko pojawiła się między nimi prawdziwa chemia. Od pewnego czasu jednak media donoszą o ewentualnym kryzysie w ich małżeństwie . Teraz aktorka postanowiła zdradzić, jak jest w rzeczywistości.
Natasza Urbańska komentuje doniesienia o kryzysie w jej małżeństwie
Temat kryzysu i ewentualnego rozwodu Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicza już wielokrotnie pojawiał się w polskich mediach. Z tego powodu piosenkarka kilkukrotnie decydowała się dementować te plotki. Od pewnego czasu ma jednak całkowicie nowe podejście do tematu. Okazuje się, że para skupia się na rozwijaniu własnej relacji i ignoruje pojawiające się w sieci plotki.
Wspólnie reagujemy z przymrużeniem oka i niespecjalnie już się w to wkręcamy, bo wiadomo, że to gdzieś żyje swoim życiem. Skupiamy się na tym co się dzieje między nami, a nie na tym, co ludzie mówią, bo wtedy to nie miałoby sensu - wyznała w rozmowie z portalem "Jastrząb Post".
ZOBACZ: Doda szczerze o chwilach po rozstaniu. Wbiła szpilę Pachutowi
Artystka szczerze o nowych wyzwaniach w jej karierze
W trakcie rozmowy z portalem "Jastrząb Post" Natasza Urbańska opowiedziała także nieco na temat tego, co dzieje się w jej życiu zawodowym. Okazuje się, że gwiazda jest już na ostatniej prostej przed wydaniem nowego utworu oraz płyty. Artystka liczy, że w tym przypadku uda jej się podbić polskie listy przebojów. Jak zdradza, tym razem jest nie tylko wykonawczynią, ale także własnym producentem.
Bardzo się cieszę na premierę, bo pracowałam nad tym projektem przez kilka miesięcy. Jedziemy kręcić klip do Krakowa, więc cały ten sterowniczy blat mam pod swoimi palcami. Jestem producentem płyty i teledysku, ale chyba z tym się czuję najlepiej. Jako niezależny artysta, który decyduje sam o tym, jak to wszystko ma wyglądać - zdradziła.
ZOBACZ: Lara Gessler odstrojona tak, że można tylko zbierać szczęki z podłogi