Na ślubie Joanny Scheuring-Wielgus bez zaproszenia pojawiła się Jolanta Kwaśniewska. Pochwaliła się zdjęciem
Mało kto spodziewałby się takiej decyzji po samej Jolancie Kwaśniewskiej. Goście zdębieli, kiedy pierwsza dama nagle wkroczyła do sali i podeszła do panny młodej. Ślub brała wtedy Joanna Scheuring-Wielgus.
Nieoczekiwaną wizytę Jolanty Kwaśniewskiej na szczęście uwieczniono na fotografiach. Wcześniej nigdy nie pojawiły się w sieci, a posłanka również nie chwaliła się tym faktem.
Nagle pojawiła się Jolanta Kwaśniewska, goście zdębieli
Chyba każdy życzyłby sobie takiej niespodzianki na swoim ślubie. Gościć Jolantę Kwaśniewską to sam zaszczyt, a jej nieoczekiwane pojawienie się na uroczystości posłanki wzbudziło same pozytywne emocje.
Wcześniej nikt nie miał pojęcia, że Jolanta Kwaśniewska zdecydowała się na taki krok. Również posłanka nie była skłonna o tym wspominać. Tym razem, w odpowiedzi na post dziennikarza Pawła Żuchowskiego, opowiedziała całą historię oraz opatrzyła ją zdjęciami.
- Ależ to jest piękna historia! Panie redaktorze, doskonale znam to uczucie. Wiele lat temu, na własnym ślubie miałam nieoczekiwanego gościa, pierwszą damę Jolantę Kwaśniewską, od której dostałam bukiet czerwonych róż. 2003, Toruń - napisała Joanna Scheuring-Wielgus.
Jolanta Kwaśniewska, królowa elegancji, również i tym razem zadała szyku. Pojawiła się w złoto-czarnej marynarce w kratę, nie zapomniała też o prezencie dla młodej pary. Wręczyła bukiet długich czerwonych róż.
Historia nigdy nie wyszłaby na jaw, gdyby dziennikarz Paweł Żukowski nie pokazał zdjęcia z USA, na którym jest widoczny z Joe Bidenem. Wiele osób zarzucało mu ustawkę.
Dziennikarz spacerował wtedy z rodziną po cmentarzu wojskowym, a w tym samym czasie był tam prezydent USA. Polityk podszedł do jego bliskich, aby się przywitać.
Fotografowie zrobili im zdjęcia z oddali - są obecni na każdym kroku Joe Bidena. Tym samym dziennikarz udowodnił, że nie ma przecież tak poważnych kontaktów w Białym Domu.
Joanna Scheuring-Wielgus stanęła w jego obronie i zdjęciem z Jolantą Kwaśniewską pokazała innym, że nigdy nie możemy się spodziewać, kiedy spotkamy kogoś znanego i ważnego. Trzeba przyznać, że to bardzo pozytywna historia.
Ależ to jest piękna historia! Panie redaktorze @p_zuchowski Doskonale znam to uczucie. Wiele lat temu, na własnym ślubie miałam nieoczekiwanego gościa, pierwszą damę Jolantę Kwaśniewską, od której dostałam bukiet czerwonych róż. 2003, Toruń pic.twitter.com/C1t42s36Ne
— J. Scheuring-Wielgus (@JoankaSW) June 1, 2021
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Żona Adama Małysza pokazała zdjęcia z rodzinnego wesela. Kreacja córki rzuca się w oczy
Karina i Stefan z „Chłopaków do wzięcia” zostali oskarżeni przez widzów o kazirodztwo
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Twitter