Na koniec życia cierpiał katusze. Bronisław Cieślak borykał się z wyniszczającą chorobą. W tym roku skończyłby 80 lat
Bronisław Cieślak, czyli polski “James Bond” odszedł 2 lata temu. Jego śmierć była ogromnym ciosem dla wszystkich fanów kinematografii. Mężczyzna przez wiele lat był jednym z najpopularniejszych polskich aktorów. Zasłynął brawurową rolą w serialu “07 zgłoś się”, gdzie wcielał się w postać porucznika Borewicza. Przed śmiercią bardzo cierpiał. Co było powodem jego odejścia?
Bronisław Cieślak, czyli agent 007
Bronisław Cieślak zapisał się w pamięci widzów dzięki niebywałej roli porucznika Borewicza. Wiele osób okrzyknęło go nawet polskim “Jamsem Bondem”. Nagle w 1991 roku rozpoczął się dla aktora czas posuchy. Wówczas zarejestrowany był nawet jako bezrobotny, a następnie sprzedawał gumę do życia.
Łzy leją się strumieniami. Nie żyje 38-letnia gwiazda! Mąż przekazał druzgocące informacje o śmierci Krystyny DurysW 1991 r. wyrzucono mnie z telewizji. Siedem miesięcy byłem legalnie zarejestrowanym bezrobotnym, a potem z żoną i znajomymi założyliśmy kiosk w Domu Turysty w Krakowie. Najpierw byłem tam zaopatrzeniowcem, potem stanąłem za ladą. Sprzedawałem coca-colę, gumę do żucia i tanie zegarki. Przychodziły wycieczki szkolne i wszyscy mnie pytali, co tu robię? Odpowiadałem - zgodnie z prawdą - że sprzedaję gumę do żucia. Kupowali, a potem robili sobie ze mną zdjęcia - wyjawił Cieślak podczas rozmowy z portalem kobieta.pl.
Poważna choroba trawiła Bronisława Cieślaka
To jednak nie koniec jego kariery w mediach. Bronisław zaangażował się również w politykę, a nawet został posłem. Pod koniec życia grał także w popularnym serialu “Malanowski i partnerzy”, gdzie wcielał się w jedną z głównych postaci, czyli samego detektywa Malanowskiego.
Można go było również zobaczyć w epizodycznych rolach w takich produkcjach, jak “Świat według Kiepskich” czy “Bank nie z tej ziemi”. Chętnie pozował także na ściankach. Niestety radość życia odebrała mu straszna diagnoza.
W chwili śmierci Bronisław Cieślak miał 77 lat
Aktor chorował na raka prostaty. Z chorobą zmagał się kilka lat. W tym czasie przeszedł chemioterapię, a także operację. Tak jeszcze chwilę przed śmiercią wyrażał się o swoim stanie zdrowia:
Odpoczywam w swoim domu w podkrakowskiej miejscowości. Moje ostatnie wyniki badań są obiecujące i wygląda na to, że najgorsze mam już za sobą.
Bronisław Cieślak odszedł 2 maja 2021 roku. Gdyby żył na początku października bieżącego roku obchodziłby 80. urodziny.