Goniec.pl Fakty Na granicy polsko-białoruskiej zaginęła czterolatka
LEONID SHCHEGLOV/AFP/East News

Na granicy polsko-białoruskiej zaginęła czterolatka

7 grudnia 2021
Autor tekstu: Ada Rymaszewska

Polskie służby poszukują czteroletniej Irakijki, która zaginęła na granicy polsko-białoruskiej. Dziewczynka po raz ostatni była widziana przez rodziców w nocy z poniedziałku na wtorek. Przy tak niskich temperaturach ma minimalne szanse na przeżycie.

Choć dziennie coraz mniej prób nielegalnego przedostania się przez granicę a z Białorusi w stronę Bliskiego Wschodu odlatują kolejne samoloty z cudzoziemcami, nie oznacza to wcale końca kryzysu migracyjnego. W lasach wciąż błąkają się rodziny, które potrzebują pomocy. Jedna z nich przeżywa właśnie kolejny dramat, umierając ze strachu o swoje dziecko.

Na granicy zaginęła mała dziewczynka

Uchodźcy z Iraku, którzy znaleźli się na polsko-białoruskiej granicy, poszukują swojej 4-letniej córki. Dziewczynka o imieniu Eileen zaginęła po polskiej stronie w okolicach wsi Dubnica Kurpiowska i Nowego Dworu.

Do akcji poszukiwawczej włączyła się Podlaska Straż Graniczna. Kilkunastu wojskowych i pograniczników szukało dziecka przez kilka godzin, ale niestety bezskutecznie.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

O wszystkim zaalarmowała Grupa Granica, która w poniedziałek w nocy otrzymała wiadomość od zrozpaczonych rodziców Eileen. Matka i ojciec rozstali się z nią zanim z Polski wypchnięto ich z powrotem na terytorium Białorusi.

- Jej rodzice w nocy zostali złapani przez polską Straż Graniczną i wyrzuceni na Białoruś. Dziewczynka była wtedy z inną osobą, która pomogła rodzicom ją nieść i która nie została złapana przez Straż Graniczną - poinformowali aktywiści.

Czterolatka miała na sobie ostatnio czerwoną kurtkę i ziemne śniegowce w jasne gwiazdki. Grupa Granica dysponuje jednym zdjęciem dziewczynki, gdyż bialoruskie służby strzegące granicy miały zniszczyć telefon należący do jej rodziców, w którym były inne fotografie.

O zaginięciu Eileen powiadomiono polskie służby oraz Polski Czerwony Krzyż. Interweniował też rzecznik praw obywatelskich, prof. Marcin Wiącek.

Poszukiwania czteroletniej Irakijki

Jak poinformowała Onet mjr Katarzyna Zdanowicz z Podlaskiego Oddziału SG, około godziny 22 przy granicy ujawniono grupę 6 cudzociemców, których odprowadzono do linii granicy. W sześcioosobowej grupie było jedynie pięciu mężczyzn i kobieta.

- Wśród tych osób nie było dziecka. Nasze działania prowadziliśmy z drona razem z kamerą termowizyjną. Przekroczenie granicy zauważyliśmy z powietrza, więc gdyby jakieś osoby znajdowały się w pobliżu, to i tak na termowizji byłoby je widać - tłumaczyła rzeczniczka.

Dopiero zapytanie RPO i określenie prawdopodobnego miejsca zaginięcia dziecka jako Dubnicy Kurpiowskiej skłoniło służby do rozpoczęcia kolejnych działań poszukiwawczych. Jak powiedziała mjr Zdanowicz nie przynisoly one żadnych pozytywnych rezultatów.

Na Twitterze Straży Granicznej zamieszczono informację o szeroko zakrojonych poszukiwaniach z lądu i z powietrza.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl

Źródło: Onet, Twitter

Obserwuj nas w
autor
Ada Rymaszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Wcześniej pracowałam w redakcjach TVN24, Kontakt24 oraz b2-biznes.pl. Jestem absolwentką dziennikarstwa i medioznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim, a obecnie studiuję politologię. Interesuję się polityką, lubię być na bieżąco z wydarzeniami z kraju i ze świata.

 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
wiadomości fakty społeczeństwo telewizja finanse rozrywka sport