Monika Richardson ostrzega przed oszustami. Ktoś podszywa się pod celebrytkę
Monika Richardson padła ofiarą oszustwa. Dawna gwiazda TVP poinformowała, że ktoś utworzył na Instagramie konto z jej danymi i podszywa się pod nią. Celebrytka za pośrednictwem mediów społecznościowych przestrzega swoich fanów. Co może grozić osobie, która kradnie czyjąś tożsamość?
Monika Richardson dobrze odnalazła się w świecie mediów społecznościowych. Regularnie dzieli się na Instagramie zarówno przemyśleniami na różne tematy, jak i swoim życiem prywatnym. Jej konto obserwuje ponad 40 tys. osób. Niestety, celebrytka nie ma teraz dobrych wiadomości dla swoich fanów. Okazało się, że ktoś założył konto z jej danymi i próbuje się pod nią podszywać.
Monika Richardson padła ofiarą oszustwa
Monika Richardson poinformowała, że z fałszywego konta, które wykorzystuje jej nazwisko i zdjęcie, oszuści regularnie wysyłają niebezpieczne wiadomości. Prawdopodobnie to fani celebrytki zaalarmowali i wysyłali jej zrzuty ekranu wymienianych wiadomości z oszustem.
- Uwaga: fake konto o nazwie monikarichardson00 wysyła wiadomości na Instagramie. Proszę nie odpowiadać, blokować i "un-follow", jeśli zaczęliście to konto obserwować myśląc, że to ja - ostrzega Monika Richardson.
Nie wiadomo, jaki cel miała osoba podszywająca się pod celebrytkę, ale szybko udało jej się zyskać spore grono obserwujących. Fałszywe konto Richardson śledzi już ponad 10 tys. osób. Była prezenterka TVP nie odpuszcza i podejmuje walkę z oszustem.
- Już zgłosiłam to konto oczywiście, ale ma ono aż 10 tys. obserwujących. To okropna strata energii, choć naturalnie przede wszystkim kłamstwo i oszustwo. Uważajcie - apeluje Richardson.
Co grozi osobie, która kradnie czyjąś tożsamość?
Kradzież tożsamości w mediach społecznościowych jest coraz częstszym zjawiskiem. Obserwujemy to przede wszystkim u celebrytów, aktorów, muzyków czy osób publicznych. Pod koniec kwietnia podobna sytuacja spotkała Katarzynę Cerekwicką. Piosenkarka apelowała, żeby "mieć oczy i głowę otwartą". Należy jednak pamiętać, że podszywanie się pod kogokolwiek jest karalne. Adwokat Łukasz Kowalczyk , w rozmowie z Goniec.pl wyjaśnił, co grozi osobie, która kradnie czyjąś tożsamość.
- Każdy, kto podszywa się pod inną osobę, musi liczyć się z tym, że nie tylko łamie dobre obyczaje, ale również może złamać prawo. Podszywanie się pod inną osobę, poprzez wykorzystane jej wizerunku jest przestępstwem określonym w art. 190a §2 kodeksu karnego i jest zagrożony karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat - tłumaczy adw. Łukasz Kowalczyk z kancelarii Kowalczyk Łaszczych Adwokaci.
Adwokat podkreślił, że nie ma to znaczenia czy oszust podszywa się pod osobę znaną, publiczną czy pod zwykłego "Kowalskiego".
- Niestety coraz więcej osób pada ofiarą tego przestępstwa. Na pocieszenie można dodać, że organy ścigania dysponują instrumentami, które pomagają szybko wykryć sprawcę. Trzeba tylko pamiętać, że to ofiara musi zgłosić odpowiednim organom fakt podszycia się pod nią - precyzuje adw. Kowalczyk.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Magda Gessler zamieściła emocjonalny wpis. Zdradziła swoje problemy ze zdrowiem
-
Członkowie Bajm trafili na izbę wytrzeźwień. Beata Kozidrak musiała interweniować
Źródło: instagram/monikarichardson