Członkowie Bajm przed laty trafili na izbę wytrzeźwień. Beata Kozidrak musiała interweniować
Beata Kozidrak to niekwestionowana gwiazda polskiej muzyki rozrywkowej. Niestety, ale w ostatnich miesiącach wokalistka nie ma zbyt dobrej prasy, szczególnie ze względu na incydent z jazdą pod wpływem alkoholu. W biografii Bajmu można przeczytać niezwykle nietypową historię sprzed lat, która zdarzyła się po innym ważnym koncercie. Liderka formacji musiała interweniować w ważnej sprawie.
Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że Beata Kozidrak oraz zespół Bajm to niekwestionowane legendy polskiej sceny muzycznej. Wybitna piosenkarka od lat zachwyca miliony Polaków swoim pięknym głosem, a jej koncerty wyprzedają się niemal do ostatniego miejsca.
Pomimo ostatnich problemów z prawem, wokalistka nie zraziła się do publicznych występów i często bierze udział w różnego rodzaju festiwalach. Ostatnio fani jej wokalu mogli ją podziwiać na sopockiej scenie Opery Leśnej.
Beata Kozidrak wystąpiła u boku Dody na Polsat SuperHit Festiwal 2022
Piosenkarki zaśpiewały znany utwór Virgin "Dwie Bajki". Tuż przed występem, Doda podkreśliła, że wykonanie tej piosenki wspólnie z liderką Bajm, było dla niej spełnieniem najskrytszych marzeń.
Co niezwykle ciekawe, Kozidrak nawiązała do niedawno wydanego wyroku sądu, który toczył postępowanie w jej sprawie. Z sopockiej sceny wyznała:
- Już dorosła, lecz wciąż błądze...
Wspominając nielegalne ekscesy gwiazdy polskiej sceny, warto przypomnieć o nietypowym incydencie, który miał miejsce tuż po jednym z występów grupy Bajm. Można o nim przeczytać w oficjalnej biografii zespołu.
Członkowie "Bajm" wylądowali na izbie wytrzeźwień. Beata Kozidrak była zmuszona interweniować
Do zdarzenia opisanego na łamach książki doszło w latach 80. XX wieku w Gorzowie. Zespół tuż po udanym koncercie postanowił świętować i rozerwać się tuż po wykonaniu swojej pracy. Ilość wypitego alkoholu uderzyła do głowy członkom ekipy, dlatego potrzebna była interwencja policji.
Finalnie, niemal cała grupa wylądowała na izbie wytrzeźwień. Następnego ranka, kiedy Beata Kozidrak zauważyła, że w hotelu brakuje zarówno jej ówczesnego męża, jak i reszty zespołu, musiała interweniować osobiście, aby wypuścili ich z "dołka".
Nietypową historię można przeczytać w książce "Płynie w nas gorąca krew", która jest oficjalną biografią "Bajmu". Została ona wydana w 2011 roku.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Polsat SuperHit Festiwal 2022. Beata Kozidrak skrytykowana po występie. Fani nie mieli litości
Michał Tracz - kim jest dziennikarz „Faktów”, który poślubił swojego partnera?
Cichopek promienieje na zdjęciach z Kurzajewskim. Fani zachwyceni: "Pięknie razem wyglądacie"
Źródło: Pomponik / Goniec.pl