"Módlcie się za mnie". Zapłakana Caroline Derpienski przerwała milczenie
Caroline Derpienski opublikowała w sieci niepokojący wpis. Publikując zdjęcie, na którym jest zapłakana, wspomina o relacji z partnerem, która nie jest idealna, choć w mediach zapewniała, że jest zupełnie przeciwnie. Poprosiła internautów o modlitwę.
Caroline Derpienski szturmem podbiła media
Caroline Derpienski w rodzimych mediach pojawiła się niespodziewanie i szybko wzbudziła ogromne zainteresowanie. Jej zaskakujące i często kontrowersyjne wypowiedzi były szeroko komentowane. Celebrytka często również opowiadała o swoich osiągnięciach i majątku, a także drogich zakupach oraz interesujących wojażach.
W pewnym momencie Caroline Derpienski została nawet okrzyknięta “dollarsową królową” , co ewidentnie jej schlebia i sama również tak siebie zaczęła nazywać w nagraniach kierowanych do swoich obserwatorów.
Caroline Derpienski i jej tajemniczy związek
Caroline Derpienski w wywiadach często mówiła nie tylko o posiadanym majątku i niebotycznie drogich zakupach, ale również opowiadała o narzeczonym, który miał być latynoskim miliarderem o imieniu Jack. Okazało się jednak, że celebrytka związana jest z biznesmenem Krzysztofem Porowskim , o czym mówił Krzysztof Stanowski w swoim materiale na temat “dollarsowej królowej”.
ZOBACZ TAKŻE : Tak wyglądały ostatnie chwile Jadwigi Barańskiej. Mąż aktorki ujawnił smutną prawdę
Influencerka często opowiadała o uczuciu, które łączy ją z partnerem, o relacji, która jest dla niej ważna. Jak twierdzi Krzysztof Stanowski, to właśnie dzięki swojemu partnerowi Caroline Derpienski stała się sławna.
Dżak tak naprawdę ma na imię Krzysiek, Krzysztof Porowski. Zjedliśmy dwie kolacje i obiad, przegadaliśmy kilka godzin. Krzysztof jest postacią, której do końca nie umiem zrozumieć [...] Lubi imponować, rzucać się w oczy i popycha Karolinę do tego, by była popularna. On ją inspiruje, wymyśla akcje [...] Jest osobą, która stoi za Karoliną Derpienską i popycha ja w tę stronę, żeby była popularna, dlatego nie ma Karoliny bez Krzysztofa - mówił Krzysztof Stanowski.
Caroline Derpienski opublikowała w sieci niepokojący post
Caroline Derpienski jest aktywna w social mediach i chętnie publikuje tam ciekawe materiały. Choć często pokazuje w nich swoją codzienność, a także zamieszcza materiały związane z sesjami, od czasu do czasu dzieli się z obserwatorami swoimi przemyśleniami. Tym razem na instagramowej relacji influencerki pojawiło się niepokojące zdjęcie.
Widać na nim celebrytkę bez makijażu, całą zapłakaną . Do fotografii dodała podpis w języku angielskim. Wspomina w nim o relacji z partnerem. Ze słów, które zamieściła, wynika, że związek, który często w mediach określała jako idealny, wcale taki nie jest. Caroline Derpienski twierdzi, ze ostatnie lata spędziła w przemocowej relacji. Poprosiła również internautów o modlitwę za nią.
W przemocowym związku od pięciu lat. Nie potrafię już dłużej udawać. Proszę, módlcie się o mnie. Kocham całym sercem - napisała.