Mocne wyznanie Anny Lewandowskiej. "Kalendarz podporządkowany jest jemu, a nie mnie"
Anna Lewandowska wzięła udział w Międzynarodowym Kongresie Kobiet w Barcelonie, gdzie pokusiła się na szczere wyznania dotyczące rezygnacji ze swojej obiecującej kariery sportowej. Ze słów celebrytki jasno wynika, że "hamulcowym" był jej mąż. Czy Anna Lewandowska żywi z tego powodu urazę do Roberta Lewandowskiego?
Anna Lewandowska na Międzynarodowym Kongresie Kobiet
Anna Lewandowska jest jedną z najpopularniejszych WAGs w Hiszpanii. Jako żona napastnika uwielbianej na Półwyspie Iberyjskim FC Barcelony cieszy się sporym uznaniem nie tylko za swój miłosny wybór, ale także działalność biznesową i sportową.
Właśnie dlatego została zaproszona przez Związek Katalońskich Federacji Sportowych do udziału w 2. Międzynarodowy Kongres Kobiet w Sporcie, gdzie w charakterze sportsmenki i influencerki mogła opowiedzieć o swoich dokonaniach i życiu w blasku jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. Prelegentka Anna Lewandowska skupiła się na jednej istotnej kwestii. O czym opowiedziała zebranej w Barcelonie publiczności?
Anna lewandowska przekonuje, ż zrezygnowała z kariery dla męża
Anna Lewandowska zdradziła, że z kariery karateczki zrezygnowała z miłości do męża. Mimo że w swoim mniemaniu mogła osiągnąć więcej, podjęła wymagającą dużego oddania decyzję, że skupi się na pomocy Robertowi Lewandowskiemu.
- Trenowałam przez wiele lat, byłam reprezentantką Polski w karate. Natomiast w pewnym momencie, kiedy poznałam męża, zrezygnowałam z bycia zawodowym sportowcem i zdecydowałam, że przeprowadzę się z moim mężem za granicę, gdzie będę go wspierała - opowiadała ze sceny małżonka kapitana reprezentacji Polski .
- Przeprowadziłam się, rezygnując ze startów w zawodach z orzełkiem na piersi, ale wiedziałam, że jestem sportowcem z krwi i kości i muszę znaleźć coś dla siebie (...) Dzisiaj mam sześć spółek, sześć firm, wszystkie dotyczą zdrowego trybu życi a - z dumą wypunktowała. Jak teraz wygląda życie Anny Lewandowskiej u boku Roberta Lewandowskiego ?
Anna Lewandowska: "Kalendarz naszego życia jest podporządkowany jemu"
Anna Lewandowska podkreśla, że jej aktywności wciąż są dostosowane do planów Roberta Lewandowskiego . Celebrytka najbardziej ceni to, że mimo rozległych przedsięwzięć wciąż ma czas, by skupiać się na rodzinie, która jest dla niej najważniejsza. Dodała, że może spełniać swoje marzenia i dalej się rozwijać.
- Oczywiście cały kalendarz naszego życia jest raczej podporządkowany jemu, a nie mnie , natomiast taka jest kolej rzeczy. To Robert jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie i jest nam z tym dobrze. Oczywiście on też mnie wspiera (...). Czasem tylko wspomina, że chciałby mnie zatrzymać na moment, mówi, że nie wie, co musiałoby się zdarzyć, żebym się zatrzymała - opowiadała Anna Lewandowska.
Źródło: YouTube @UFECtv