"Milionerzy" postawili uczestniczkę pod ścianą. Gdy usłyszała pytanie, prawie się popłakała
W 655. odcinku programu “Milionerzy” nie zabrakło emocji. W teleturnieju wystąpiła Beata Damek z Bielska-Białej. Szybko okazało się, że wiele pytań sprawiło jej spory kłopot. Po jednym z nich poprosiła o pomoc siostrę, która prawie wprowadziła ją na minę.
"Milionerzy". Uczestniczka miała sporo szczęścia
Projektantka graficzna z Bielska-Białej zakwalifikowała się do 655. odcinka programu “Milionerzy”. Beata Damek nie popisała się na początku zbyt dużą wiedzą, jednak mogła liczyć na sporo szczęścia.
Kobieta nie miała pojęcia, że kapitan Nemo to bohater książki "20 tysięcy mil podmorskiej żeglugi". Nie wiedziała również, że to właśnie w Pekinie znajdował się pałac cesarski. Za każdym razem udało jej się jednak celnie strzelić, co doprowadziło ją do pytania za 40 tysięcy złotych.
Katarzyna Cichopek wyjaśnia, że jej syn wcale nie dokonał coming outu"Milionerzy". Pytanie o słowo "trefny" napsuło uczestniczce krwi
Pytanie przy drugim progu gwarantowanym brzmiało: Dziś trefny to pochodzący z nielegalnego źródła lub niezgodny z przepisami Talmudu, a w dawnej Polsce:
- a) Brzydki
- b) Stary
- c) Śmieszny
- d) Zużyty
W tym przypadku Beata również nie wiedziała, która z odpowiedzi jest poprawna. Postanowiła skorzystać z ostatniego koła ratunkowego i poprosić o pomoc siostrę. Ta bez przekonania powiedziała, że jej zdaniem właściwa odpowiedź to “zużyty”.
"Milionerzy". Siostra wpuściła ją w maliny
Uczestniczka była zaskoczona, ponieważ intuicja podpowiadała jej, że poprawna odpowiedź na to pytanie brzmi “śmieszny”. Postanowiła zaufać własnemu przeczuciu i po raz kolejny zaryzykowała, zaznaczając odpowiedź “c”.
- Ja też zaznaczyłbym tę odpowiedź - wyznał Hubert Hubert Urbański. - I wiesz co? Mielibyśmy teraz dużo pieniędzy, bo to właściwa odpowiedź! - dodał prowadzący.