Mieszkańcy Torunia są wściekli na ojca Rydzyka. Ciepło z jego geotermii droższe aż o 500 procent
Torunianie są wściekli na słynnego redemptorystę, ojca Tadeusza Rydzyka. Spółdzielnia Mieszkaniowa "Rubinkowo" poinformowała swoich lokatorów o znacznej podwyżce opłat za ciepło. W otwartym liście do mieszkańców podkreślono, że opłata stała za ciepło z Geotermii Toruń jest aż o 500 proc. wyższa niż w PGE Toruń!
Napięta sytuacja międzynarodowa, wysoka inflacja, a także szalejąca drożyzna to jedne z głównych czynników, które już od dłuższego czasu irytują Polaków. Ceny w sklepach osiągają horrendalne poziomy, a opłaty za prąd i gaz, nierzadko dobijają załamanych użytkowników. Nie inaczej jest w Toruniu, którego mieszkańcy muszą się liczyć z wyższymi kwotami, które widnieją na rachunkach z gazowni, czy elektrowni.
Tym razem w centrum zainteresowania znalazł się kontrowersyjny ojciec Tadeusz Rydzyk. Znany redemptorysta przez lata swojej posługi walczył o to, by jego geotermalne źródła podłączono do miejskiej sieci ciepłowniczej Torunia. W końcu po długiej batalii postawił na swoim i zrealizował swój cel.
Co taki ruch oznaczał dla mieszkańców urokliwego Torunia? Jak można się spodziewać, chodzi o zatrważające ceny.
Mieszkańcy Torunia są wściekli na ojca Rydzyka. Otrzymali wstrząsające pisma
Jedna z tamtejszych spółdzielni, SM "Rubinkowo", poinformowała swoich mieszkańców, że Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził taryfę dla ciepła Geotermii Rydzyka. Gdy mieszkańcy spojrzeli na treść otrzymanych listów, dosłownie zaniemówili. Cena po prostu zwala z nóg.
- Według taryfy opłaty za ciepło z Geotermii Toruń wynoszą: opłata stała 54 632,28 zł/MW/m-c, czyli jest o 500 proc. droższa niż w PGE Toruń , a opłata zmienna 122,70 zł/GJ, czyli jest o 64 proc. wyższa w stosunku do cen PGE Toruń - można przeczytać w oficjalnym liście zarządu SM "Rubinkowo" do mieszkańców.
Wielu mieszkańców osiedla nie mogło opanować emocji. W rozmowie z portalem Fakt.pl dali upust swojemu niezadowoleniu. Przekazali, że nie byli gotowi na taki cios dla domowych budżetów.
Jak się okazuje, ciepło czerpane ze "źródła" ojca Rydzka nie jest zbyt tanim interesem. Lokatorzy osiedla muszą liczyć się z o 12,5 proc. wyższą opłatą stałą i o 1,1 proc. wyższą opłatą zmienną niż dotychczas.
- PGE Toruń jako zarządzający siecią ciepłowniczą zobowiązany jest do odbioru energii cieplnej z GEOTERMII, stąd cena opłaty za ciepło będzie wynikowa z ceny ciepła wytwarzanego przez PGE Toruń S.A i ceny ciepła wytwarzanego przez Geotermię Toruń sp. z o.o. W wyniku ww. decyzji URE nastąpi wzrost opłaty stałej o 12,5 %, a opłaty zmiennej o 1,1 % w stosunku do cen obowiązujących obecnie od 1.10.2022 r - można przeczytać na Facebooku.
Jak można się spodziewać, mieszkańcy są rozgoryczeni zaistniałą sytuacją. Winą obarczają twórcę popularnego "Radia Maryja" oraz Telewizji Trwam.
- Kiedy sąsiadka wyjęła pismo o podwyżce, od razu do mnie przybiegła. Obydwie jesteśmy emerytkami i zastanawiamy się, jak tu związać koniec z końcem. Takich problemów ojciec Tadeusz Rydzyk zapewne nie ma. Możemy mu tylko podziękować - przekazała w rozmowie z Fakt.pl jedna z mieszkanek Torunia.
Warto podkreślić, że Geotermia Toruń została uroczyście otworzona 12 października bieżącego roku. Było to ogromne wydarzenie, które przyciągnęło wielu rządowych oficjeli. W wydarzeniu wzięła udział m.in. minister klimatu Anna Moskwa oraz lokalni politycy.
Projekt toruńskiej geotermii został pochwalony przez samego prezydenta Andrzeja Dudę. Polityk w kilku zdaniach wyraził swoje zadowolenie z faktu, że przedsięwzięcie zostało zrealizowane.
- Projekt geotermalny jest wspaniałą odpowiedzią w naszych niespokojnych czasach - napisał polski prezydent.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Fakt.pl