Mieszkańcy polskich miast wyszli na ulicę. Mają dość
Przez Polskę przetaczają się protesty w związku z działaniem Straży Granicznej wobec dzieci z Michałowa. Największe kontrowersje związane były z faktem, iż w grupie uchodźców w cofniętej na granicę polsko-białoruską obecne były dzieci. - Granic nie broni się, skazując ludzi na śmierć z wyziębienia - mówiono w czasie manifestacji.
Organizatorzy protestów jednoznacznie wzywają rządzących do podjęcia działań. - Nie godzimy się na łamanie podstawowych praw człowieka. Wzywamy do ratowania dzieci z Michałowa - mówili.
We wtorek wieczorem odbyły się manifestacje. Protestujący pojawili się nie tylko pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Spora grupa osób domagających się działań państwa obecna była również przed Podlaskim Urzędem Wojewódzkim w Białymstoku.
Manifestacje w obronie dzieci z Michałowa oraz reszty uchodźców
Organizowana przez Region Podlaski Komitetu Obrony Demokracji manifestacja odbywała się pod hasłem "Stan wyjątkowo nieludzki". Protest przebiegał spokojnie z racji jego charakteru.
Zgromadzone przed urzędem w Białymstoku osoby milczały. Odczytano za to wiersz, a jedyną formą wypowiedzi było odczytanie postulatów, pod którymi podpisują się demonstranci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poruszające hasła
Ludzie obecni pod białostockim urzędem wzięli ze sobą znicze. Przygotowane transparenty z hasłami odwoływały się do odruchu pomocy osobom potrzebującym.
"Nie ma uchodźców, są ludzie", "Żaden człowiek nie jest nielegalny", "Gdzie są dzieci?", czy "Gdzie są granice człowieczeństwa".
Nie wszędzie manifestacje domagające się wiadomości na temat losów dzieci z Michałowa oraz zmiany rządowej taktyki podejścia do kryzysu migracyjnego były równie stonowane.
Nie tylko Białystok
Zdecydowanie większe emocje towarzyszyły protestującym pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Grupa demonstrantów puszczała tam z głośników nagranie płaczu dziecka, który rozbrzmiewał na niemal całym Krakowskim Przedmieściu.
Manifestacja odbyła się również w Poznaniu. W stolicy Wielkopolski solidarni z uchodźcami zebrali się na Placu Wolności. Na ulicy rozstawiono okrąg ze zniczy. W jego środku położono dziecięce zabawki.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: polsatnews.pl