Miedwiediew: plan będzie realizowany w całości, dopóki cele nie zostaną osiągnięte
Dmitrij Miedwiediew, były prezydent i premier Rosji, zakpił z sankcji Zachodu. Jego zdaniem "cudowne zakazy niczego nie zmienią" i wiedzą o tym nawet "ignoranci w Departamencie Stanu" USA. Zadeklarował, że operacja wojskowa w celu "ochrony Donbasu" będzie realizowana w całości aż do momentu osiągnięcia celów.
Wpis, który opublikował Dmitrij Miedwiediew, jest przepełniony ironią. Jego głównym adresatem ma być społeczeństwo rosyjskie, które nie jest informowane o tym, co tak naprawdę dzieje się w Ukrainie. Obywatele muszą sami poszukiwać informacji w mediach społecznościowych.
Miedwiediew kpi z sankcji. "Plan będzie realizowany w całości"
Dmitrij Miedwiediew opublikował na Facebooku obszerny wpis, w którym odniósł się do działań podejmowanych przez Zachód w celu ochrony Ukrainy. - Pisząc ten post post, wpadam w panikę - zakpił polityk, który był prezydentem Rosji w latach 2008-2012.
- Te cudowne zakazy oczywiście niczego nie zmienią. Jest to jasne nawet dla ignorantów w Departamencie Stan u - przekonywał. W związku z tym zadeklarował, że "operacja wojskowa w celu ochrony Donbasu będzie realizowana w całości, aż do osiągnięcia wszystkich celów, o których mówił prezydent Rosji". - Nic więcej i nic mniej. Podobnie było w 2008 r. - stwierdził Dmitrij Miedwiediew, nawiązując do wojny rosyjsko-gruzińskiej.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Miedwiediew wskazuje, dlaczego Zachód nakłada sankcje
Polityk uważa, że dla "wszystkich mądrych ludzi" oczywistym jest, że sankcje to "mit". - Jestem głęboko obojętny na te szeroko komentowane ograniczenia praw za granicą - przyznał.
Jego zdaniem sankcje nie są nakładane w trosce o Ukrainę. Dmitrij Miedwiediew stwierdził, że Zachód wdraża restrykcje z powodu "politycznej impotencji", która jest wynikiem "niemożności zmiany kursu Rosji". Jest przekonany, że poprzez sankcje Zachód chce "usprawiedliwić haniebne decyzje np. ucieczkę z Afganistanu".
WIĘCEJ DOWIESZ SIĘ Z NASZEJ RELACJI NA ŻYWO KLIKAJĄC TUTAJ
"Stosunki dyplomatyczne są niepotrzebne"
Jednak Dmitrij Miedwiediew uważa, że sankcje mogą być też "doskonałą okazją do ostatecznego przeglądu relacji z państwami, które je nałożyły". W tym kontekście wspomniał o ewentualnym przerwaniu rozmów na temat stabilności strategicznej.
- Przecież można w zasadzie zrezygnować ze wszystkiego, w tym z traktatu START-3, zawartego przeze mnie z Barackiem Obamą i przedłużonego przez Władimira Putina z obecnym prezydentem USA - przyznał polityk. - Stosunki dyplomatyczne w zasadzie nie są szczególnie potrzebne. Czas zamknąć ambasady - dodał. Jego zdaniem trwające kontakty zostały zawładnięte przez "optykę broni".
Dmitrij Miedwiediew zaznaczył, że Zachód próbuje zastraszyć Rosję. - My się nie boimy - zapewnił. Zawieszenie członkostwa Rosji w Radzie Europy uznał za "ogromną niesprawiedliwość". Jednak z drugiej strony uważa, że jest to dobry powód, aby "w końcu zatrzasnąć drzwi" przed Zachodem i przywrócić "szereg instytucji", które mają zapobiegać poważnym przestępstwom w kraju, m.in. karę śmierci. - Wykluczenie z OECD to także szalenie przerażająca sprawa. Nie wiem, co mam teraz zrobić - drwił były prezydent.
Pod koniec wpisu Dmitrij Miedwiediew oznajmił, że "na przejęcie pieniędzy obywateli rosyjskich i rosyjskich firm za granicą" trzeba odpowiedzieć "symetrycznie". - Zabawa dopiero się zaczyna - skwitował.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Zełenski: nadszedł moment, aby podjąć decyzję o członkostwie Ukrainy w UE
-
Rosjanin skonfrontował się z żołnierzem Putina na ulicach Melitopola. Padły mocne słowa
-
Szef MSZ Ukrainy: żądam pełnej izolacji Rosji i embarga na ropę
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
źródło: Goniec.pl