Michał Wiśniewski gorzko wspomina swoją komunię. Przyjął ją wcześniej, niż rówieśnicy
Michał Wiśniewski powrócił pamięcią do lat dzieciństwa, której spędził w domu dziecka i rodzinie zastępczej. Z wyjątkowym sentymentem wspomina pierwszą komunię, do której musiał przystąpić szybciej, niż rówieśnicy. Był ku temu ważny powód.
Michał Wiśniewski przystąpił do komunii w trybie przyśpieszonym
Michał Wiśniewski dał się ponieść tegorocznemu sezonowi komunijnemu i w rozmowie z Faktem podzielił się swoimi wspomnieniami sprzed lat. Jako kilkulatek przebywał pod pieczą rodziny zastępczej, w której główną opiekę nad nim sprawowała babcia.
Jej liche zdrowie było powodem, dla którego zdecydowano, iż mały Michał Wiśniewski przyjmie sakrament wcześniej, niż wskazywałaby na to metryka. Niestety, finalnie i tak nie wszystko poszło zgodnie z planem.
Michał Wiśniewski gorzko wspomina swoją komunię
Michał Wiśniewski, pomimo wielu zabiegów, nie mógł liczyć na wsparcie i towarzystwo babci w tym ważnym dniu. Chociaż bardzo chciała, to trafiła do szpitala i nie mogła zobaczyć wnuka w albie podczas uroczystości kościelnej.
- Doskonale pamiętam swoją komunię. Przystąpiłem do niej szybciej niż inne dzieci ze względu na babcię. Bała się, że umrze, a że bardzo chciała być wtedy przy mnie, przyspieszyliśmy uroczystość. Ostatecznie i tak jej nie było, trafiła do szpitala - zdradził ze smutkiem Michał Wiśniewski.
Michał Wiśniewski wspomina komunię. Jakie prezenty dostał?
Michał Wiśniewski po ceremonii mógł liczyć na prezenty, które miały pocieszyć go i nieco osłodzić smutek po nieobecności ukochanej babci. - Pamiętam też, co dostałem. To był ruski zegarek Czajka i aparat fotograficzny Simka - wyznał w Fakcie.
Michał Wiśniewski w dorosłym życiu nie wszystkim dzieciom zafundował podobne przeżycia. Jedynie dwójka najstarszych została ochrzczona, zaś reszta mogła sama wybrać swoją drogę wiary . Niedawno Etiennette Wiśniewska ujawniła, co sądzi na temat tego śmiałego zabiegu rodziców.
Źródło: Fakt