Media: Kolejny paraliż na kolei. Nadano sygnał radio-stop, sprawa trafiła do ABW
Kolejne incydenty na kolei związane z nieuprawnionym nadaniem sygnału radio-stop. Jak podaje radio RMF FM, tym razem pociągi zatrzymały się w województwie łódzkim. Do zdarzeń miało dojść w poniedziałek, 28 sierpnia, wczesnym rankiem. Powiadomione o nich zostały ABW i Urząd Komunikacji Elektronicznej.
Sygnał radio-stop tym razem w woj. łódzkim
Jak czytamy w rmf24.pl, pierwszy z incydentów miał miejsce w poniedziałek o godzinie 5:30 i w jego efekcie na około cztery minuty zatrzymały się dwa pociągi pasażerskie . Stało się to po tym, jak nieuprawniona osoba zyskała dostęp do częstotliwości radiowej PKP w Gomunicach.
Drugi z sygnał nadano natomiast o godzinie 5:52 w nastawni Łódź-Kaliska , ale wówczas nie odnotowano zatrzymania żadnego ze składów. Sprawę badają służby, w tym ABW i Urząd Komunikacji Elektronicznej.
Zatrzymano dwie osoby podejrzane o paraliż w Białymstoku
Przypomnijmy, że w minionych dniach do podobnych zdarzeń doszło także w woj. zachodniopomorskim, pomorskim i podlaskim, w tym w Białymstoku. W związku z tym ostatnim incydentem policja zatrzymała dwie osoby podejrzewane o sparaliżowanie ruchu pociągów.
Co więcej, jednym z zatrzymanych okazał się być policjant, wobec którego wszczęto postępowanie dyscyplinarne i wydano decyzję z rygorem natychmiastowej wykonalności o zawieszeniu. Rozpoczęto też procedurę zwolnienia funkcjonariusza ze służby.
Co to jest sygnał radio-stop?
Sygnał radio-stop to sygnał bezpieczeństwa w pociągach , po którego nadaniu na konkretnej częstotliwości automatycznie zatrzymują się wszystkie składy znajdujące się w jej zasięgu.
Radio-stop jest docelowo wykorzystywany w przypadku zaistnienia zagrożenia oraz prowadzi do hamowania bez ingerencji maszynisty. Niestety coraz częściej pada ofiarą niewybrednych żartów. - Nawet kilkaset razy rocznie osoby trzecie mają zatrzymywać pociągi w Polsce, używając radio-stop - pisze "Rzeczpospolita".
Źródło: RMF FM, Rzeczpospolita