Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Matka Zenka Martyniuka przeszła zawał
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 23.11.2021 08:21

Matka Zenka Martyniuka przeszła zawał

Zenek
Tricolors/East News

Piosenkarz dba o to, by jego matce niczego nie brakowało. Często odwiedza ją w rodzinnym domu i sprawdza, czy nie wymaga pomocy.

Zenek Martyniuk przekazał informacje na temat stanu zdrowia swojej matki. Kobieta w ostatnim czasie znacznie podupadła na zdrowiu. Ma za sobą między innymi zawał. Wokalista zorganizował jej wyjazd do sanatorium.

Schorowana mama

Zenek Martyniuk ma w ostatnim czasie powody do zmartwień. Wszystko przez pogarszający się stan zdrowia jego mamy, która tuż przed premierą filmu biograficznego o swoim synu przeszła zawał.

W związku z tym, piosenkarz stara się "chuchać i dmuchać" na swoją rodzicielkę i stale kontrolować jej samopoczucie. Zdecydował się też na wysłanie jej do sanatorium.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Kobieta przeszła kurację w ośrodku znajdującym się w Supraślu, położonym nieopodal Białegostoku. Z powodu bliskiej lokalizacji, Martyniuk mógł mieć ją cały czas "na oku", a jednocześnie nie zaniedbywać obowiązków zawodowych.

Po powrocie mamy do rodzinnych Gredel, wokalista stara się jak najczęściej ją odwiedzać, by upewnić się, że jej stan zdrowia jest stabilny.

Piosenkarz nie traci optymizmu

Zapytany przez dziennikarzy "Super Expressu" o samopoczucie swojej matki odparł, że na ten moment wszystko jest "w porządku". Poinformował, że jest z nią w stałym kontakcie telefonicznym.

- Zawsze pytam, jak zdrówko - przyznał gwiazdor - Na szczęście na razie jest super i elegancko - dodał.

Piosenkarz zasugerował również, że w rodzinnym domu niczego kobiecie nie brakuje, a w otoczeniu przyrody czuje się najlepiej i powraca do formy.

- Wypoczywa sobie w Gredelach - oznajmił wokalista - Na wioseczce, gdzie jest zielono i pachnąco dookoła - powiedział dziennikarzom.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: se.pl