Matka czwórki dzieci zginęła 100 m od domu. Wypadek pod Włocławkiem
Ogromne nieszczęście w Mursku pod Włocławkiem. 33-letnia kobieta zginęła w wypadku samochodowym 100 metrów od swojego domu. Osierociła czwórkę małych dzieci.
Tragiczny wypadek wydarzył się w nocy z poniedziałku na wtorek. Katarzyna K. odwiedzała koleżankę, do której dotarła, siadając za kierownicę swojego seata. Około godziny 23:00 rozstała się z przyjaciółką, jednak do domu nigdy nie dotarła.
Niejasne okoliczności wypadku
Od domu koleżanki pani Katarzyna miała do przejechania niespełna 2 kilometry. Nie wiadomo do końca, co wydarzyło się po drodze. Samochód kobiety odnaleziono rozbity o drzewo. Służby zawiadomił kierowca, który przejeżdżał w miejscu wypadku.
Jak zdradza sierż. sztab. Tomasz Tomaszewski z zespołu prasowego Komendy Powiatowej Policji we Włocławku, zgłoszenie o zdarzeniu drogowym wpłynęło do komendy tuż po godzinie 5 nad ranem.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci, którzy przybyli na miejsce razem z prokuratorem i biegłym w dziedzinie wypadków, ustalili wstępnie, że 33-latka jadąc drogą gminną w kierunku Murska zjechała na przeciwległy pas ruchu i pobocze, gdzie zderzyła się z drzewem . Kobieta zginęła na miejscu. Teraz wyjaśnieniem dokładnych okoliczności wypadku zajmą się odpowiednie służby.
Ofiarą matka czwórki dzieci
Mursk to niewielka miejscowość w powiecie włocławskim. We wsi znają się wszyscy sąsiedzi, którzy nie mają przed sobą tajemnic. Mieszkańcy wspominają panią Katarzynę jako osobę z niełatwym życiorysem.
Kobieta rozstała się dwa lata temu z mężem i samotnie wychowywała czwórkę dzieci: trzech chłopców i dziewczynkę . W opiece nad nimi pomagali jej rodzice, na których barkach spoczęła teraz odpowiedzialność za osierocone wnuki.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Paweł Kukiz zdenerwował się podczas wywiadu w RMF FM. Zagroził, że wyjdzie ze studia
-
Małyszowie w prezencie ślubnym podarowali córce szczególny talon
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: se.pl