Mateusz Damięcki pilnie zwrócił się do fanów. "Bardzo proszę o pomoc"
Mateusz Damięcki opublikował na swoim Instagramie nagranie, w którym zwrócił się do swoich fanów z prośbą o pilną pomoc. Aktor opowiedział szczegółowo o tym, co się wydarzyło a także wyznał, że sprawa zaczyna sprawiać mu coraz więcej problemów. Co takiego się wydarzyło?
Mateusz Damięcki zwrócił się do swoich fanów
Mateusz Damięcki to jeden z najbardziej lubianych polskich aktorów, który spełnia się także jako influencer. Gwiazdor filmów “Furioza” czy “Kochaj i tańcz” ma spore grono fanów, którzy na bieżąco mogą śledzić jego poczynania na Instagramie. Ostatnio opowiedział o nieciekawej sytuacji, która go spotkała i zaapelował do swoich obserwatorów o pomoc .
Mateusz Damięcki ma poważny problem
Jak się okazuje, ostatnio ktoś postanowił wykorzystać popularność aktora i zaczął się pod niego podszywać . Damięcki postanowił opowiedzieć fanom szczegółowo o zaistniałej sytuacji. - Dzień dobry, kochani, to ja. Prawdziwy ja. Od kilku dni dostaję informacje, że ktoś bezczelnie, bezprawnie i całkowicie bez sensu podszywa się pode mnie w przestrzeni internetowej, na Instagramie. Stworzył fejkowe konto „Mateusz Damięcki” z ostatnią literką „i” dużą - tym to konto w zasadzie różni się od mojego oryginalnego. Nie ma niebieskiej rozetki, która świadczy o tym, że konto jest zweryfikowane, no i ma około 1,7 tys. osób obserwujących go i około 3 tysięcy osób, które sama ta osoba obserwuje – nie wiem, czy to mężczyzna, kobieta - wyjaśnił
Aktor apeluje o pomoc
Wkrótce na profilu Mateusza Damięckiego pojawiło się kolejne nagranie, w którym zwrócił się do obserwatorów z prośbą o wsparcie . Zaapelował o pomoc w zgłaszaniu konta, które się pod niego podszywa. - Mam do was małą prośbę, w zasadzie to dużą prośbę. Czy możecie pomóc mi wyciszyć jakoś tę osobę? Ja sam wpisuję ten adres i niestety nie mogę jej znaleźć, nie wyświetla mi się na moim koncie instagramowym, także jeżeli możecie mi pomóc i zgłosić tę osobę, to bardzo prosiłbym was o pomoc w zablokowaniu tej osoby . Zaczyna mnie to wkurzać i chyba zaczyna przynosić mi to coraz więcej problemów - wyznał aktor.