Maryla Rodowicz przyznaje: "Zamurowało mnie". Fani poprosili ją o absurdalną rzecz
Maryla Rodowicz nie kryła swojego wielkiego poruszenia odnośnie apelu, jaki wystosowali do niej fani podczas koncertu w Gdańsku. Temat jest bardzo poważny, stąd też szczera odpowiedź i zapewnienia królowej polskiej estrady. Artystka zapewnia, że nigdzie się nie wybiera i nie zrobi fanom tego, co Tina Turner.
Maryla Rodowicz to legenda polskiej muzyki
Maryla Rodowicz to bez wątpienia prawdziwa ikona polskiej branży muzycznej. Od wielu lat aktywna na scenie, pojawia się na wielkich imprezach, sylwestrach czy ciągle koncertuje i jeździ w trasy po Polsce. Piosenkarka mimo swojego wieku jest bardzo żywiołowa i energiczna, co uwielbiają w niej fani. W niektórych kręgach jest wręcz traktowana jak dobro narodowe.
W tym roku Maryla Rodowicz będzie świętowała jubileuszowy 20. festiwal w Opolu. Nikt chyba nie wyobraża sobie takiej imprezy bez niej. To właśnie tam wylansowała taki przebój jak „Małgośka”, a na przestrzeni lat pojawiała się na festiwalu bardzo regularnie. Fani nie wyobrażają sobie, aby Maryli zabrakło kiedykolwiek na scenie i dlatego wystosowali do niej bardzo przejmujący apel.
Nagranie z komunii hitem internetu. Ksiądz nie mógł powstrzymać śmiechuMaryla Rodowicz dostała bardzo osobliwą prośbę od fanów. Zamurowało ją
Maryla Rodowicz zdradziła, że podczas koncertu w Gdańsku otrzymała bardzo zaskakującą prośbę od swoich wielbicieli. Fani przerażeni ostatnimi wydarzeniami w muzycznym show-biznesie oraz odejściem Tiny Turner, martwią się o naszą polską królową piosenki. Wystosowali do niej chwytający za serce apel, aby nigdy nie odchodziła i nie robiła tego, co Tina. Amerykańska artystka miała być bowiem nieśmiertelna.
- Grałam koncert w Gdańsku. Po występie podeszli do mnie fani i mówią: "Niech pani nie robi nam tego, co Tina". Zamurowało mnie! - wyznała Maryla Rodowicz w rozmowie z “Super Expressem”.
Maryla Rodowicz uspokaja fanów że nie zrobi tego co Tina Turner
Maryla Rodowicz w dalszej rozmowie zdradza swoją odpowiedź na apel wielbicieli. Polska gwiazda estrady obiecała, że nigdy nie umrze i nie zrobi fanom tego, co Tina Turner. Niesamowicie doceniamy takie deklaracje. - Obiecuję! Obiecuję, że wam tego nie zrobię! - powiedziała Maryla.
Maryla Rodowicz wystąpiła na niedawnym Polsat SuperHit Festiwal w sopockiej Operze Leśnej, gdzie zaśpiewała swoje największe hity. Artysta mimo 77-lat wciąż bardzo regularnie występuje i nie ukrywa, że sprawia jej to ogromną radość. W podobnym tonie wypowiadała się niedawno również Alicja Majewska, która także jasno dała do zrozumienia, że nie wybiera się na emeryturę i zamierza śpiewać, dopóki fani będą przy niej.
Źródło: SE.pl
