Maryla Rodowicz nie gryzła się w język, ostrzegła Sarę James. Z ust gwiazdy padły niewiarygodne słowa
Maryla Rodowicz postanowiła wypowiedzieć się na temat niewątpliwego sukcesu, który osiągnęła zaledwie 14-letnia Sara James, awansując do finału amerykańskiego "Mam Talent!". Polka zachwyciła jurorów i widzów za Wielką Wodą i szturmem podbija tamtejszą scenę muzyczną. Legenda polskiej sceny postanowiła zabrać głos.
Jak już kiedyś pisałem "młoda artystka ma ogromne szanse na międzynarodową karierę, której pozazdrościć będą jej mogły dosłownie wszystkie nasze lokalne gwiazdy". Jako pierwsza poczuła się wywołana do tablicy Maryla Rodowicz, która postanowiła ostrzec młodszą koleżankę po fachu.
Maryla Rodowicz ostrzega Sarę James. Czy słusznie?
"Stara" wyga polskiej sceny muzycznej nie ukrywa, że jest zachwycona talentem młodziutkiej Polki.
- Widziałam występ Sary, uważam, że ma wszelkie predyspozycje, żeby śpiewać. Jest muzykalna, czuje muzykę. Życzę jej oczywiście powodzenia. Dziewczynka dodatkowo mówi dobrze po angielsku i jest ładna – powiedziała w rozmowie z "Faktem".
Autorka "Małgośki" ostrzega jednak Sarę James przed Stanami Zjednoczonymi. Uważa, że młoda Polka teraz skupić się na tym, aby dobrze zaplanować swoją karierę.
- W tym momencie Sara znajduje się w "paszczy lwa". Ameryka to kraj, gdzie nawet na stacjach benzynowych grają dobrą muzykę. Młodych ludzi dobrze śpiewających jest w Stanach na pęczki. Przebić się tam i zrobić karierę nie jest łatwo. O tym marzą miliony utalentowanych Amerykanów. Ale tym bardziej życzę Sarze powodzenia - ostrzega Maryla Rodowicz.
Maryla Rodowicz ostrzega Sarę James. Stany są pełne utalentowanych artystów
Faktycznie, coś może w tym być. Największe talenty w Polsce mają do "pokonania" setki, może tysiące równie utalentowanych artystów. W stanach, które liczą sobie dziesięciokrotnie więcej mieszkańców, droga do kariery jest znacznie dłuższa. Z drugiej strony, podbicie USA jest niemal równoznaczne z podbiciem całego świata. Zaledwie 14 lat już osiągnęła sukces, którego pozazdrościć jej może niejeden amerykański wokalista.
Występ młodej Polki spodobał się jurorom tak bardzo, że Simon Cowell wcisnął tzw. złoty przycisk, który dał Sarze James przepustkę prosto do półfinału. W półfinale, który odbył się 24 sierpnia, Polka wykonała utwór Eltona Johna "Rocket Man" 24 sierpnia. Jej interpretacja i anielski głos ponownie zachwyciły jurorów "America's Got Talent".
- Wzruszyłem się, bo wiem, jak dużo ten występ dla ciebie znaczy. Tak jak powiedziałem wcześniej, masz tylko 14 lat i czułaś ogromną presję, aby sprostać zadaniu. Wybór piosenki był genialny. Sprawiłaś, że ten utwór brzmiał, jakby był twój - powiedział sam Simon Cowell.
Tym razem jednak głosy jurorów nie miały większego znaczenia - to widzowie decydowali o awansie do wielkiego finału. Na szczęście również oni byli zachwyceni młodą Polką i dali jej przepustkę do kolejnego etapu. Odbędzie się on w nocy z 13 na 14 września. W finale Sara James zmierzy się z dziesięciorgiem konkurentów.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Sara James nie jest już jedyna. Kolejna młoda Polka zachwyciła świat w "Mam Talent"
Sara James w amerykańskim "Mam Talent". Billie Eilish zareagowała na fenomenalny występ Polki
Źródło: fakt.pl
